Reklama

Leszczyna: Kaczyńskiemu nie starczyło odwagi, by odwołać premiera Morawieckiego

Jarosław Kaczyński nie ma kogoś, kogo mógłby postawić w miejsce Mateusza Morawieckiego - tak, żeby nie nastąpił rozłam - mówiła Izabela Leszczyna, posłanka PO, była wiceminister finansów, w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem.

Publikacja: 08.02.2022 12:43

Izabela Leszczyna

Izabela Leszczyna

Foto: TV.RP.PL

Leszczyna skomentowała dymisję ministra finansów, Tadeusza Kościńskiego. Minister finansów został m.in. obarczony odpowiedzialnością za błędy, które pojawiły się w przy wdrażaniu "Polskiego Ładu", programu głęboko zmieniającego system podatkowy w Polsce.

Reklama
Reklama

- Dymisja pana Tadeusza Kościńskiego nie ma żadnego znaczenia, tak samo jak żadnego znaczenia nie miało to, że był ministrem finansów. Wszyscy Polacy i Polki wiedzą, że zdymisjonowany powinien być premier Mateusz Morawiecki - prezesowi Kaczyńskiemu nie starczyło na to odwagi - stwierdziła posłanka.

"Polski Ład" jest kroplą, która przelała czarę goryczy - ponad połowa małych i średnich firm pytana o to co najbardziej przeszkadza jej w działalności gospodarczej, mówi, że "chaos" i "brak stabilności"

Izabela Leszczyna, posłanka PO, była wiceminister fianansów

Posłanka przekonywała następnie, że dymisja ministra finansów mogła dojść do skutku, ponieważ nie miał on "zaplecza politycznego - ani pół szabli w Sejmie", w przeciwieństwie do premiera Mateusza Morawieckiego.

Reklama
Reklama

- Jeśli obserwuje się obrady Sejmu to można zauważyć, że premier Morawiecki siada w różnych miejscach ław sejmowych i przysiada się do różnych posłów. Myślę, że wtedy ubija z nimi swój partyjny interes i buduje swoje zaplecze. Kaczyński nie ma kogoś, kogo mógłby postawić w miejsce Morawieckiego - tak, żeby nie nastąpił rozłam - oceniła polityk.

Leszczyna skrytykowała także rozwiązania, które pojawiły się w "Polskim Ładzie".

- Kaczyński wybrał Morawieckiego, żeby zastąpił Beatę Szydło, która kompletnie nie radziła sobie w polityce zagranicznej - w kontaktach z UE doprowadziła do katastrofy. Morawiecki tę katastrofę pogłębił - wymyślił "Polski Ład". Jednym zabierzemy, a drugim damy. Chcieli zabrać pieniądze 6 proc. podatników, żeby pozostałe 94 proc. poczuły się bogatsze i cieszyły się dobrobytem. (Politycy PiS-u red.) Nie umieją liczyć, ani nie zatrudnili ekspertów od podatków, tylko od propagandy. Mamy ogromny "pasztet", z którym naprawdę nie wiadomo co zrobić. Każda decyzja czy łatać, czy wycofać ("Polski Ład" - red.) to są już konkretne koszty po stronie podatników i gospodarki. "Polski Ład" jest kroplą, która przelała czarę goryczy - ponad połowa małych i średnich firm pytana o to, co najbardziej przeszkadza jej w działalności gospodarczej, mówi, że "chaos" i "brak stabilności". Nie wiadomo co będzie jutro, jakie będzie prawo i jakie będą podatki, to koszmar dla biznesu - podkreśliła posłanka.

Czytaj więcej

Podatek od podatku. Eksperci o "kolejnej manipulacji" Polskiego Ładu PiS
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama