Reklama

USA-Chiny: Prezydenci się zmieniają, rywalizacja pozostaje

Nim minął pierwszy tydzień urzędowania w Białym Domu, Joe Biden wysłał lotniskowiec na Morze Południowochińskie, by powstrzymać Pekin.

Publikacja: 25.01.2021 19:00

USA-Chiny: Prezydenci się zmieniają, rywalizacja pozostaje

Foto: AFP

„Sprawy związane z Tajwanem należy załatwiać prawidłowo i rozważnie" – oświadczyło chińskie ministerstwo spraw zagranicznych na wieść o rejsie USS Theodore Roosevelt.

Ale najnowsza seria wojskowych demonstracji Waszyngtonu i Pekinu zaczęła się od lotu dwóch grup chińskich samolotów nad Cieśniną Tajwańską w tzw. strefie identyfikacji tajwańskiej obrony przeciwlotniczej. Każdorazowe wykrycie chińskich maszyn zmusza Tajpej do wysyłania własnych myśliwców na spotkanie. A w trzecim dniu urzędowania prezydenta Joe Bidena nad Cieśniną krążyło osiem chińskich bombowców strategicznych osłanianych przez pięć myśliwców.

„Loty to część zaplanowanych z dawna ćwiczeń wojskowych, a nie sygnał dla Waszyngtonu" – zapewniło anglojęzyczne, chińskie wydanie „Global Times". „To jest kontynuacja rutynowych operacji" – odpowiedziało natychmiast dowództwo amerykańskiej floty na temat rejsu swego lotniskowca.

Atmosfera wokół wyspy gęstniała już od dawna. Prezydent Trump wsparł mocno Tajpej w ramach swej walki z Pekinem. Po raz pierwszy od 30 lat Waszyngton sprzedał wyspie najnowszą broń, w tym myśliwce F-16 – te same, które wystartowały na spotkanie chińskich bombowców.

Dzień po inauguracji obecnej administracji Pekin ogłosił sankcje na ustępującego sekretarza stanu Mike'a Pompeo i 27 wyższych rangą urzędników z Waszyngtonu. Nowi zaś zaczęli sugerować, że „znaczna część elementów polityki wobec Chin (poprzedników – przyp. red.) będzie utrzymana". Na pewno będą szukali współpracy w sprawie polityki klimatycznej, nie wiadomo jednak, co ze wzajemnym handlem, który mocno ucierpiał od sankcji i ceł wprowadzonych przez Trumpa.

Reklama
Reklama

Ale w przeciwieństwie do USA, gdzie powoli zaczyna się kryzys ekonomiczny wywołany pandemią, Chiny poczuły obecnie wiatr w żaglach. Na terenie Państwa Środka notują tylko sporadyczne zachorowania na Covid-19. Przyciąga to zagranicznych inwestorów. Waszyngton pierwszy raz utracił pierwsze miejsce w rankingu państw przyciągających zagraniczne inwestycje, i to na rzecz Chin.

W tej sytuacji Pekin ostrzega Waszyngton, by „wstrzymał się od wysyłania nieprawidłowych sygnałów do niepodległościowych sił Tajwanu, by uniknąć pogorszenia stosunków Chin i USA". Jedyny jednak sygnał, jaki nowa administracja wysłała do tej pory, to zaproszenie przedstawiciela Tajwanu na inaugurację Joe Bidena – po raz pierwszy od 1979 r. Jako skutek ocieplania się stosunków USA i Chin wyspa straciła wtedy swego ambasadora w Waszyngtonie na rzecz „przedstawiciela", a w amerykańskich dokumentach oficjalnych zamieniono sformułowanie „naród Tajwanu" na „naród na Tajwanie".

Mimo amerykańskich gestów pod adresem Tajpeju w Pekinie zaczęto jednak wyczuwać wahanie i niepewność nowej administracji w sprawach polityki wobec najludniejszego państwa świata. – USA powinny unikać powstawania takich błędnych przekonań w Pekinie – natychmiast skarcił demokratów jeden z ekspertów.

Większość z nich jest jednak przekonana, że obecna „przepychanka w Cieśninie Tajwańskiej" to jedynie „testowanie nowej administracji". – Jak Amerykanie będą reagować: ostro, miękko czy niezdecydowanie. To ważne dla Chińczyków przy dalszych rozmowach – sądzi ekspert Alexander Huang z Tajpeju.

Nikt nie bierze pod uwagę, by była to próba wykorzystania skutków pandemii do całkowitej zmiany układu sił w Azji Wschodniej. Tymczasem Pekin opublikował nowe prawo dla swej morskiej straży granicznej. Teraz będzie ona mogła m.in. zamykać akweny dla zagranicznych statków czy burzyć zagraniczną infrastrukturę na rafach i wyspach, do których Chiny zgłaszają pretensje. Wkrótce znów skonfliktuje to Pekin z co najmniej sześcioma sąsiadami.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama