Reklama

Poseł PiS o nowej ustawie: Dobrowolne testy, odszkodowania za zakażenie w pracy

Nowa ustawa mówi o tym, żeby zastąpić okazywanie "certyfikatu covidowego" - testem - mówił Bolesław Piecha, wiceprzewodniczący sejmowej komisji zdrowia, poseł PiS, w rozmowie z "Trójką" Polskiego Radia.

Publikacja: 27.01.2022 13:31

Bolesław Piecha

Bolesław Piecha

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Piecha przedstawił nowy projekt ustawy przeciwepidemicznej, który ma zastąpić wcześniejszy tego typu projekt, tzw. lex Hoc.

- W tej sytuacji jaką mamy, dobrze by było uchwalić tę ustawę jako autonomiczną od ustawy posła Hoca. Nowa ustawa mówi o tym, żeby zastąpić okazywanie "certyfikatu covidowego" - testem. Taki test będzie wykonywał pracownik - nieobowiązkowo - a pracodawca będzie mógł go sprawdzić. Jeżeli tego testu ktoś nie wykona i zarazi drugą osobę, która ma test ujemny, to pracodawca lub jego pracownicy będą musieli zapłacić odszkodowanie - wyjaśnił poseł.

Chęć Polaków do zaszczepienia utknęła w martwym punkcie - dociągnąć do 60 proc. zaszczepionego społeczeństwa będzie bardzo trudno

Bolesław Piecha, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia, poseł PiS

Wiceprzewodniczący sejmowej komisji zdrowia został następnie zapytany o rolę "certyfikatów covidowych" w nowym projekcie ustawy.

- Obserwujemy to, co dzieje się w krajach, które mają więcej zachorowań, a jednak mniejsze obłożenie łóżek i mniejszą śmiertelność - tam nie wyłączyli osób, które mają "certyfikaty covidowe", z obowiązku wykonywania testu. Certyfikaty nadal będą obowiązywać, jeżeli chodzi o wyjazdy i działalność na zewnątrz. Natomiast w zakładzie pracy, podstawowym dokumentem, który potwierdzi, że jesteśmy wolni od koronawirusa będzie aktualny test. Dlaczego? Bo dużą ilość zakażeń obserwujemy także u osób zaszczepionych. Tylko różnica jest taka, że szczepienie chroni nas przed ciężkimi skutkami koronawirusa, m.in. przed hospitalizacją i śmiercią - podkreślił gość Polskiego Radia.

Reklama
Reklama

Piecha przekonywał także o roli szczepień w luzowaniu restrykcji dotyczących gospodarki.

- Chęć Polaków do zaszczepienia utknęła w martwym punkcie - dociągnąć do 60 proc. zaszczepionego społeczeństwa będzie bardzo trudno. Nie jesteśmy państwem Europy Zachodniej, w którym poziom zaszczepienia to 75-80 proc., czy 90 proc. jak w Danii. W tych państwach również są testy, ale restrykcje są mniejsze, dzięki czemu mogą uciec od działań "lockdownowych" - stwierdził parlamentarzysta.

Czytaj więcej

Joanna Ćwiek: Piąta fala koronawirusa zaskoczyła rządzących
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama