Macrona pomysł na bezpieczeństwo

Europa potrzebuje paktu zbiorowego bezpieczeństwa w obliczu zagrożenia płynącego z Rosji – zaapelował francuski prezydent w Parlamencie Europejskim.

Publikacja: 19.01.2022 18:12

Macrona pomysł na bezpieczeństwo

Foto: AFP

Od 1 stycznia przez pół roku Francja kieruje Unią Europejską. W środę w Strasburgu Emmanuel Macron przedstawił eurodeputowanym priorytety na najbliższe miesiące. Wśród nich wzmocnienie strategicznej pozycji UE. W ostatnich miesiącach narasta zagrożenia inwazji Rosji na Ukrainę, ale to USA odgrywają kluczową rolę w negocjacjach z Moskwą. Natomiast UE – która graniczy przecież z Rosją – jest nieobecna. Francuski prezydent chciałby to zmienić.

– W ciągu najbliższych tygodni przygotujemy propozycję europejską nowego porządku bezpieczeństwa i stabilności. Musimy uzgodnić ją między sobą, potem zaproponować na forum NATO, a następnie w negocjacjach z Rosją – powiedział Macron. W okresie półrocznego kierowania Unią Paryż chciałby przyspieszyć prace nad europejską doktryną strategiczną, której elementem byłyby siły szybkiego reagowania. Macron chce, żeby Europa była graczem, z którym Rosja musi się liczyć. Według niego do tego potrzebne jest wspólne unijne podejście z jasno wyznaczonymi warunkami współpracy.

Czytaj więcej

Macron: UE musi prowadzić szczery dialog z Rosją, szukać politycznych rozwiązań

– Europejski porządek opiera się na zasadach, które przyjęliśmy i zapisaliśmy z Rosją 30 lat temu. Obejmują one odrzucenie wykorzystywania siły, wolny wybór państw uczestnictwa w sojuszach, integralność terytorialną, odrzucenie stref wpływów. Musimy tych zasad bronić, one są podstawą suwerenności państw. Jeśli są naruszane, musimy nakładać sankcje – powiedział prezydent Francji. Przypomniał też o słabych punktach UE – uzależnienie od rosyjskiego gazu i częściowo ropy. – Nie zmienimy tego z dnia na dzień, ale musimy to przemyśleć na przyszłość – powiedział.

Podkreślał jednak, że z Rosją trzeba także rozmawiać. Kilka miesięcy temu on i ówczesna kanclerz Angela Merkel zaproponowali, żeby UE wróciła do dialogu z Rosją, argumentując, że nie można pozostawiać spraw europejskich do negocjacji między Moskwą i Waszyngtonem. Jednak ta sugestia spotkała się z gwałtownym sprzeciwem państw Europy Środkowo-Wschodniej, które uznały, że byłby to sygnał ustępstwa wobec Władimira Putina. Francuski prezydent ponowił swój apel i zapowiedział, że będzie działać na rzecz wznowienia tzw. formatu normandzkiego, czyli rozmów o Ukrainie w gronie Niemiec, Francji, Rosji i Ukrainy.

W czasie debaty w PE Macron był oskarżany przez niektórych eurodeputowanych o odchodzenie od europejskich wartości i ustępstwa wobec Polski. Chodzi o praworządność i politykę klimatyczną. W tej pierwszej sprawie Macron podkreślał, że praworządność jest fundamentem UE i trzeba działać na rzecz jej przywrócenia w niektórych państwach UE. Przypomniał także, że Polska zagrożona jest wysokimi karami finansowymi – milion euro dziennie – za niewykonywanie wyroków unijnego Trybunału Sprawiedliwości i wyraził przekonanie, że Komisja Europejska przypilnuje wyegzekwowania tych pieniędzy. Jednocześnie jednak opowiedział się przeciwko nadmiernym naciskom i przekonywał, że trzeba szukać rozwiązania politycznego w dialogu z Polską. – W naszym interesie jest przekonywanie Polski. A nie jej wypychanie ze wspólnoty – powiedział. To stanowisko identyczne z prezentowanym przez byłą kanclerz Merkel.

Macron bronił propozycji tzw. taksonomii, czyli listy inwestycji uznanych za sprzyjające transformacji energetycznej. Jego zdaniem kraje oparte na węglu muszą mieć możliwość korzystania z gazu w okresie przejściowym.

Od 1 stycznia przez pół roku Francja kieruje Unią Europejską. W środę w Strasburgu Emmanuel Macron przedstawił eurodeputowanym priorytety na najbliższe miesiące. Wśród nich wzmocnienie strategicznej pozycji UE. W ostatnich miesiącach narasta zagrożenia inwazji Rosji na Ukrainę, ale to USA odgrywają kluczową rolę w negocjacjach z Moskwą. Natomiast UE – która graniczy przecież z Rosją – jest nieobecna. Francuski prezydent chciałby to zmienić.

– W ciągu najbliższych tygodni przygotujemy propozycję europejską nowego porządku bezpieczeństwa i stabilności. Musimy uzgodnić ją między sobą, potem zaproponować na forum NATO, a następnie w negocjacjach z Rosją – powiedział Macron. W okresie półrocznego kierowania Unią Paryż chciałby przyspieszyć prace nad europejską doktryną strategiczną, której elementem byłyby siły szybkiego reagowania. Macron chce, żeby Europa była graczem, z którym Rosja musi się liczyć. Według niego do tego potrzebne jest wspólne unijne podejście z jasno wyznaczonymi warunkami współpracy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż instytutu Pew. Demokraci kochają NATO, Republikanie znacznie mniej
Polityka
Zmiana premiera w Rosji bez zmiany premiera
Polityka
Wybory na Litwie. Nausėda szykuje się do drugiej kadencji
Polityka
Dylemat Beniamina Netanjahu. Joe Biden wyznacza granicę solidarności z Izraelem
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Polityka
Relacje Moskwy z Erywaniem od dawna nie były tak złe. Odważna gra Armenii