Reklama
Rozwiń
Reklama

Saakaszwili dotrzymał słowa i wrócił do Gruzji? Sprzeczne doniesienia

Były prezydent Gruzji, Micheil Saakaszwili oświadczył, że wrócił do ojczyzny. Ostatnio Saakaszwili przebywał na Ukrainie. W Gruzji grozi mu więzienie.

Publikacja: 01.10.2021 09:43

Micheil Saakaszwili

Micheil Saakaszwili

Foto: PAP/ITAR-TASS

arb

W sierpniu przedstawiciele obecnych władz Gruzji wyliczali, że w ciągu ostatnich kilku lat Saakaszwili 16 razy publicznie obiecywał powrót do ojczyzny, ale obietnicy nigdy nie dotrzymał. - Jeśli chce przyjechać, niech przyjeżdża. (...) Obiecujemy mu komfortowe warunki w więzieniu - ironizował wówczas premier Irakli Garibaszwili.

Jednak kilka dni temu były prezydent ogłosił w mediach społecznościowych, że wraca do ojczyzny, w której w tym tygodniu odbędą się wybory lokalne, aby pomóc „uratować kraj”. Wezwał do powyborczych protestów ulicznych a na dowód, że jego zapowiedzi nie są czcze, pokazał bilet do Tbilisi.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Polityka
Wojna, której Ukraina nie potrafi wygrać. Z korupcją przegrywa tam każdy prezydent
Polityka
Benjamin Dousa: Możliwe, że Ukraina wejdzie do UE już za pięć lat
Polityka
Kreml krąży wokół Australii - czy Rosjanie będą mieli bazę w Indonezji?
Polityka
Afera w USA. Czy to przełom, który może pogrążyć prezydenta Trumpa?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Polityka
Donald Trump wzywa do opublikowania akt ze sprawy Jeffreya Epsteina
Opinie Ekonomiczne
USA kontra Chiny: półprzewodniki jako pole bitwy?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama