Kardiolog: Każde szczepienie wiąże się z ryzykiem. Ale i tak warto

Większość z nich robi to na własne życzenie i jest ich to świadoma decyzja - mówił w rozmowie z "Polską the Times" dr hab. prof. Uniwersytetu Rzeszowskiego, Kazimierz Widenka, kardiochirurg, w wywiadzie z Polska Times, w kontekście osób, które nie chcą się szczepić na COVID-19.

Publikacja: 21.09.2021 11:53

Wnętrze Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie

Wnętrze Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie

Foto: PAP, Łukasz Gągulski

Profesor mówił o tym, na jakim etapie fali pandemii jest obecnie Polska oraz ocenił, kto jest najbardziej narażony na zakażenie.

- Obecnie mamy ponad 700 nowych zakażeń. W związku z tym myślę, że jeżeli nie jest to jeszcze środek fali, to na pewno jej początek. Wszystkie dane wskazują na to, że najbardziej ucierpią osoby niezaszczepione. Większość z nich robi to na własne życzenie i jest ich to świadoma decyzja. Oczywiście wyjątkiem są ci, którzy mają zdrowotne przeciwwskazania do szczepienia - mówił ekspert.

Mamy ponad 700 nowych zakażeń - to początek nowej fali

Prof. Kazimierz Widenka, kardiochirurg

Widenka przedstawił też możliwe skutki COVID-19 dla naszego organizmu

- Ten wirus wyrządza szereg szkód w organizmie, m.in. nadkrzepliwość, która może prowadzić nie tylko do infekcji płucnej, ale też powoduje zatorowość płuc. Jak wiadomo, jest to śmiertelnie groźna choroba. Każdy wirus może prowadzić do wirusowego zapalenia mięśnia sercowego. Zależy to od odporności organizmu. Przy niektórych chorobach istnieje większe prawdopodobieństwo zapalenia mięśnia sercowego niż w innych przypadkach - ostrzegał lekarz.

Kardiochirurg przekonywał także o zasadności szczepień przeciwko COVID-19

- Każde szczepienie, tak jak każda tabletka, którą stosujemy w farmakoterapii, związana jest z pewnym ryzykiem. Może się oczywiście zdarzyć, że w wyniku szczepienia pewna grupa pacjentów ucierpi. Jednak biorąc pod uwagę, ile osób dzięki nim uratujemy, nie ma wątpliwości, że należy je stosować - podkreślił

Czytaj więcej

Ile zakażeń na dobę w Polsce? "Przewidujemy od kilku do kilkunastu tysięcy"

Profesor próbował następnie wyjaśnić zjawisko niechęci do szczepień na COVID wśród części społeczeństwa.

- Nieszczęściem jest tutaj internet. Te wszystkie krążące fake newsy powodują, że część osób po prostu nie chce się szczepić. Uważa to za niepotrzebne, a ryzyko śmierci i liczbę osób, które zmarły, za nieprawdę. Polecam, aby takie osoby skontaktowały się z tymi, którzy przechorowali Covid-19. Ostatnio rozmawiałem z pacjentem, oczekującym na zabieg kardiochirurgiczny. Spędził wiele tygodni pod respiratorem i jako jeden z niewielu przeżył. Był jedną z pierwszych osób, które tak poważnie zachorowały. I właśnie ci pacjenci są niezwykle poirytowani, kiedy słyszą, że nie ma żadnej pandemii i nie warto się szczepić - stwierdził.

Profesor mówił o tym, na jakim etapie fali pandemii jest obecnie Polska oraz ocenił, kto jest najbardziej narażony na zakażenie.

- Obecnie mamy ponad 700 nowych zakażeń. W związku z tym myślę, że jeżeli nie jest to jeszcze środek fali, to na pewno jej początek. Wszystkie dane wskazują na to, że najbardziej ucierpią osoby niezaszczepione. Większość z nich robi to na własne życzenie i jest ich to świadoma decyzja. Oczywiście wyjątkiem są ci, którzy mają zdrowotne przeciwwskazania do szczepienia - mówił ekspert.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Po słowach Sikorskiego Kaczyński ostrzega przed utratą przez Polskę suwerenności
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Dyrektor pisała: "Taki sobie wybrałam"
Polityka
Konfederacja o exposé Sikorskiego: Polska polityka zmieniła klęczniki
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Nieoficjalnie: Jacek Kurski na listach PiS