Kontrowersyjna ustawa, której jednym z pomysłodawców jest poseł PiS Marek Suski, zakłada, że właścicielem firmy medialnej w Polsce może być jedynie firma polska lub taka, która ma siedzibę w jednym z krajów Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Oznacza to, że Discovery, właściciel m.in. TVN i TVN24 musiałoby się pozbyć sprzedać większościową część udziałów.
Ustawa wzbudziła sprzeciw Stanów Zjednoczonych, które podkreślały, że jej uchwalenie znacząco wpłynie na stosunki polsko-amerykańskie i obecność biznesu USA w kraju. Opozycja zwracała uwagę, że nowelizacja nie tylko jest niezgodna z umową handlowa zawartą ze Stanami, co naraziłoby kraj na konieczność wypłaty ogromnego odszkodowania, ale z premedytacją uderza w media krytyczne wobec rządu Prawa i Sprawiedliwości.
Czytaj więcej
- Nie ma tutaj żadnych zamiarów wobec konkretnej telewizji - powiedział premier Mateusz Morawiecki, odpowiadając na reakcję Stanów Zjednoczonych w sprawie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji (tzw. lex TVN).
Sejm ustawę przyjął, odrzucając poprawki opozycji, godząc się jedynie na poprawkę wniesiona przez Kukiz'15. Zakładała ona, że w ustawie zostanie zapisany zakaz nabywania udziałów w mediach przez spółki skarbu państwa. Eksperci jednak wytykają, że poprawka ta jest "dziurawa" i nie wyklucza przejęcia TVN przez państwo.