Reklama

Ziobro: Lepper mnie pomówił

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro uważa, że były wicepremier Andrzej Lepper pomówił go, twierdząc, że to właśnie od niego dowiedział się o planowanej w lipcu 2007 roku akcji CBA w resorcie rolnictwa

Aktualizacja: 18.03.2010 17:40 Publikacja: 18.03.2010 10:44

Zbigniew Ziobro przed komisją naciskową

Zbigniew Ziobro przed komisją naciskową

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Były minister składa dziś zeznania przed komisją ds. nacisków na organy władzy.

Ziobro w trakcie swobodnej wypowiedzi przed komisją ocenił, że Lepper "mataczył", żeby ukryć osoby, które go o akcji naprawdę poinformowały.

Według Leppera, w czerwcu 2007 r. Ziobro miał go ostrzec o akcji CBA w resorcie rolnictwa, czemu Ziobro zaprzecza. 12 sierpnia 2007 r. doszło do ich konfrontacji w śledztwie dotyczącym przecieku. Dzień później Ziobro ujawnił, że dowodem na prawdziwość jego słów jest nagrana przez niego potajemnie na cyfrowym dyktafonie rozmowa z Lepperem. Nagranie przekazał prokuraturze prowadzącej śledztwo w sprawie przecieku.

Ziobro jako "błędną" nazwał decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa ws. przecieku z afery gruntowej. Tłumaczył też, że miał prawo ujawnić na przełomie 2005 i 2006 r. prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu materiały z postępowania w sprawie mafii paliwowej.

Wcześniej Ziobro powiedział, że będąc ministrem i Prokuratorem Generalnym dążył do tego, aby wymiar sprawiedliwości sprawnie wykonywał swoje zadania, a Polska była krajem równego prawa dla wszystkich.

Reklama
Reklama

Polityk uznał, ze doniesienia medialne o naciskach w organach ścigania w tamtym okresie były inspirowane przez osoby bojące się jego działalności.

Świadek zaznaczył również, że za jego kadencji prowadzono wiele spraw, w których pojawiali się politycy, ponieważ - jak zaznaczył - nikt nie powinien stać ponad prawem.

Jedną z takich spraw było podejrzenie o korupcji w ministerstwie rolnictwa, którym kierował w tamtym okresie poseł Samoobrony Andrzej Lepper. Śledztwo nie dotyczyło polityków opozycji, ale ludzi władzy.

O możliwości korupcji w resorcie Leppera Ziobro dowiedział się w styczniu 2007 roku od ówczesnego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Mariusza Kamińskiego.

Zbigniew Ziobro zeznał, że o finalizacji akcji specjalnej CBA w ministerstwie rolnictwa. dowiedział się od wiceprokuratora generalnego Jerzego Engelkinga dzień wcześniej.

[srodtytul]Kaczmarek i fałszywe zeznania[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Były minister sprawiedliwości zeznał, że były szef MSWIA Janusz Kaczmarek nakłaniał go do składania fałszywych zeznań.

Ziobro zeznał, że po nieudanej akcji CBA w ministerstwie rolnictwa w piątek 6 lipca 2007 roku, 8 lipca rozmawiał na ten temat z Januszem Kaczmarkiem, który miał mu mówić, że "jego w tej sprawie nie ma".

- Zwrócił się do mnie, żebyśmy ustalili, że jego w tej sprawie nie ma. Uzasadnił to tym, że nie miałem prawa przekazać mu tej informacji, że byłoby lepiej dla mnie, żebym zapomniał, że go informowałem - podkreślił.

[srodtytul]Kłopotliwa wypowiedź[/srodtytul]

Po dwóch godzinach słuchania swobodnej wypowiedzi Ziobry, sejmowi śledczy postanowili nakłonić przesłuchiwanego do przejścia do kolejnego punktu, czyli do pytań posłów.

Krzysztof Brejza (PO) mówił, że ma wrażenie, iż wypowiedź byłego ministra sprawiedliwości ma charakter "słodkiej, aksamitnej obstrukcji" prac komisji. Z kolei Robert Węgrzyn (PO) powiedział, że traktuje jego wypowiedź jako manifest polityczny.

Reklama
Reklama

Ziobro pytany jak długo zamierza przemawiać odpowiedział, że przed posiedzeniem komisji nie odbywał żadnej próby w celu sprawdzenia długości jego swobodnej wypowiedzi.

Posłowie postanowili także ustalić, co w swobodnej wypowiedzi może się znaleźć. Ekspert prawny zwrócił jednak uwagę na to, że komisja nie ma możliwości ograniczania ramami czasowymi wypowiedzi przesłuchiwanego.

Poseł wyjeżdża jutro do Brukseli. Śledczy obawiają się, że wypowiedź może się nie skończyć przed zakończeniem dzisiejszego posiedzenia. Ziobro zapewnił jednak, że stawi się przed komisją tyle razy, ile będzie to konieczne.

Pierwsze pytanie padło dopiero cztery godziny po rozpoczęciu posiedzenia komisji.

[ramka][srodtytul]Kolejna próba[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Przesłuchanie Ziobry było wielokrotnie przekładane. W połowie lutego Ziobro przedstawił komisji zwolnienie lekarskie. Przesłuchanie byłego ministra sprawiedliwości zostało przerwane w listopadzie 2008 roku.

Ziobro ledwie rozpoczął zeznania, prezentując swe dokonania w resorcie, którym kierował, gdy posiedzenie zakończono. Wcześniej przez kilka godzin trwały dyskusje posłów, czy wyłączyć z przesłuchania Arkadiusza Mularczyka (PiS).

Ziobro do dziś nie podpisał protokołu zeznań z listopada. Komisja zwróciła się o jego ukaranie, jednak sąd w październiku 2009 nie uwzględnił wniosku w tej sprawie. [/ramka]

Były minister składa dziś zeznania przed komisją ds. nacisków na organy władzy.

Ziobro w trakcie swobodnej wypowiedzi przed komisją ocenił, że Lepper "mataczył", żeby ukryć osoby, które go o akcji naprawdę poinformowały.

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Adam Szłapka: Karol Nawrocki popełnił koszmarny błąd. Już drugi w tym tygodniu
Polityka
Nowy sondaż: Rośnie poparcie dla KO, partia Grzegorza Brauna traci najwięcej
Polityka
Mateusz Sabat: Politycy prawicy i ich tematy absolutnie dominują w internecie
Polityka
Donald Tusk da darmowe mieszkania ministrom i wicepremierom
Reklama
Reklama