Posłowie do 30 kwietnia musieli złożyć oświadczenia majątkowe za ubiegły rok. Od kilku dni na stronach internetowych Sejmu opublikowana jest już połowa z nich. Dochód posłów to przede wszystkim ich uposażenie poselskie (około 9 tys. zł) plus dieta (około 2 tys. zł). Ale posłowie, którzy przed zdobyciem mandatu dobrze zarabiali w ramach wykonywanego zawodu, często z niego nie rezygnują i nie pobierają wówczas uposażenia poselskiego. To oni stanowią grono majętnych posłów.
Tegoroczne oświadczenia majątkowe potwierdzają opinię o zamożności posłów PO. Mirosław Koźlakiewicz jest właścicielem domu o wartości 200 tys. zł i trzech mieszkań na sumę około 1 mln 100 tys. zł. W jego posiadaniu jest także gospodarstwo rolne warte 1 mln 200 tys. zł oraz fermy drobiarskie szacowane na 20 mln zł. Były piłkarz Roman Kosecki jest właścicielem domu wartego blisko 4 mln zł i współwłaścicielem czterech mieszkań szacowanych na ponad 4 mln zł. Do bogaczy należy także poseł Andrzej Gut-Mostowy, przedsiębiorca z Zakopanego. Oprócz domu wartego około 600 tys. zł posiada osiem mieszkań wartych 13 mln 500 tys. zł.
Najbogatszym politykiem PO w rządzie jest Mirosław Drzewiecki, minister sportu. Na koncie ma ponad 1 mln zł, jest właścicielem domu (wartego 345 tys.) i mieszkania (305 tys. zł) oraz działki szacowanej na 580 tys. zł. Aleksander Grad, minister skarbu, może pochwalić się oszczędnościami 94 tys. zł i domem wartym 200 tys. zł oraz mieszkanie. Rafał Grupiński, minister z Kancelarii Premiera, ma dom wart 400 tys. zł i dwa mieszkania szacowane na 1 mln 100 tys. zł. Ale już Zbigniew Chlebowski, szef Klubu PO, pokazał skromniejszy majątek: ma dom o wartości 500 tys. zł i oszczędności 30 tys. zł. Jego zastępca Grzegorz Dolniak ma dom warty 450 tys. zł i jest właścicielem czterech działek na sumę 280 tys. zł. Z kolei Andrzej Czuma nie ma ani domu, ani mieszkania, a na koncie 3,5 tys. zł. Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury, zaoszczędził 15 tys. zł.
Posłowie zaciągają kredyty mieszkaniowe oraz pożyczki m.in. z Kancelarii Sejmu. Tadeusz Cymański ma kredyt na 35 tys. zł. Dolniak na zakup samochodów osobowych zaciągnął dwa kredyty. Grad ma 155 tys. zł we frankach szwajcarskich kredytu na budowę domu. Także Drzewiecki zaciągnął kredyt na zakup mieszkania w wysokości 230 tys. dolarów. Kredyt hipoteczny w wysokości 260 tys. zł ma Andrzej Celiński (SdPl). Ludwik Dorn ma 108 tys. kredytu we frankach szwajcarskich.
Posłowie lubią też samochody. Jeden z bogatszych posłów Bogdan Bojko ma cztery. Najbardziej luksusowymi jeżdżą Ryszard Kalisz – jaguarem – i Łukasz Gibała – audi A6 z 2007 roku. Posłowie PSL wykazują inne dobra: Jarosław Kalinowski ma chlewnię, a Eugeniusz Grzeszczak las.