Kłótnia o dymisję Kamińskiego

Premier złamał prawo. Grozi mu Trybunał Stanu – uważa Kancelaria Prezydenta. Nic się nie stało – twierdzi PO

Publikacja: 14.10.2009 04:23

CBA zatrzymało Beatę Sawicką podczas przyjmowania przez nią kontrolowanej łapówki

CBA zatrzymało Beatę Sawicką podczas przyjmowania przez nią kontrolowanej łapówki

Foto: Fotorzepa, bartosz jankowski Bartosz Jankowski

– To bezprawie. Nie możemy pozwolić na łamanie prawa w Polsce – tak o odwołaniu przez premiera Mariusza Kamińskiego z funkcji szefa CBA mówili wczoraj politycy PiS i urzędnicy Kancelarii Prezydenta.

– Dobrze się stało. Szef CBA zasłużył sobie na odwołanie. Szkoda, że doszło do niego tak późno – odpowiadali na to politycy koalicji PO – PSL i SLD.

– Wygląda to na odwet na CBA – na gorąco komentował Zbigniew Wassermann (PiS).

Wieczorem w Kancelarii Prezydenta doszło do spotkania Lecha Kaczyńskiego i jego najbliższych współpracowników z Mariuszem Kamińskim.

Prezydenccy ministrowie nie chcieli powiedzieć, dlaczego głowa państwa wezwała odwołanego szefa CBA. – Takie spotkanie jest naturalne, kiedy chodzi o ważnego urzędnika w państwie, który został bezprawnie odwołany – mówił prezydencki minister Paweł Wypych.

Wtórował mu szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak: – Szefa CBA można odwołać tylko po wyrażeniu opinii przez prezydenta, a wniosek premiera w tej sprawie nie zawierał nawet powodów odwołania.

Zdaniem Wypycha premierowi za takie działanie grożą poważne konsekwencje, łącznie z postawieniem go przed Trybunałem Stanu.

Zgodnie z przepisami premier odwołuje szefa CBA po zasięgnięciu opinii prezydenta, Kolegium ds. Służb Specjalnych i Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych. Kolegium i sejmowa speckomisja w ubiegłym tygodniu wniosek premiera zaopiniowały pozytywnie. Prezydent opinii jeszcze nie wydał.

Według polityków PO odwołanie Kamińskiego odbyło się zgodnie z prawem. – Prezydent Kaczyński wyraził ustną opinię w sprawie odwołania szefa CBA Kamińskiego – mówił nowy minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski (PO). – Emocje są niezwykle silne, ale mam nadzieję, że jak opadną, analiza prawnicza wykaże, że decyzja premiera była prawidłowa.

Z kolei Grzegorz Schetyna ujawnił wczoraj, że niezależni audytorzy sprawdzą, czy CBA, tropiąc korupcję, łamało prawo. – To nie romantyczna historia, która się kończy. Ona się dopiero zaczyna – tak o zamieszaniu wokół CBA mówił w „Kropce nad i” były już szef MSWiA. – Polska jest krajem prawa. Nikt nie będzie inwigilowany przez tajne służby dlatego, że komuś tak się podoba.

Według niego Kamiński wypowiedział „otwartą wojnę rządowi” i między innymi dlatego musiał pożegnać się ze stanowiskiem.

Jednak zdaniem Grzegorza Napieralskiego (SLD) trzeba zlikwidować CBA. – Inaczej stanie się policją polityczną PO – mówi.

Tymczasem odwołany szef CBA się nie poddaje i zamierza swoich praw dochodzić w sądzie. Jak potwierdził m. in. Wypych, Kamiński zamierza złożyć wniosek do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Politycy PO spekulowali też wczoraj, że kolejne stenogramy, jakie CBA może ujawnić, będą dotyczyć podsłuchanych rozmów Donalda Tuska. Mówił o tym w Radiu Zet Sławomir Nowak (PO): – Uważam, że w CBA dochodzi do licznych nieprawidłowości, mówi się o masowym kopiowaniu dokumentów.

[ramka][b]Najgłośniejsze akcje Biura[/b]

12 lutego 2007 – zatrzymanie znanego kardiologa Mirosława G. Zapowiedziano postawienie mu 50 zarzutów, w większości dotyczących korupcji, ale też zabójstwa.

Czerwiec i lipiec 2007 – zatrzymanie pod zarzutem korupcji dyrektorów z Centralnego Ośrodka Sportu w Warszawie.

6 lipca 2007 – zatrzymanie Piotra Ryby i Andrzeja K. podejrzanych o korupcję w tzw. aferze gruntowej. W jej efekcia doszło do dymisji wicepremiera Andrzeja Leppera i rozpadu koalicji PiS, LPR oraz Samoobrony.

1 października 2007 – zatrzymanie posłanki PO Beaty Sawickiej i burmistrza Helu Mirosława Wądołowskiego pod zarzutem korupcji. PO oskarżyło CBA o udział w kampanii wyborczej.

25 października 2007 – aresztowanie byłego ministra sportu z rządu PiS Tomasza Lipca w sprawie afery w COS.

23 września 2009 – zatrzymanie aktorki Weroniki Marczuk-Pazury. 2 października 2009 – zatrzymanie Janusza Stokłosy podejrzanego o wręczenie łapówki osobom z Urzędu Lotnictwa Cywilnego. [i] —js[/i][/ramka]

– To bezprawie. Nie możemy pozwolić na łamanie prawa w Polsce – tak o odwołaniu przez premiera Mariusza Kamińskiego z funkcji szefa CBA mówili wczoraj politycy PiS i urzędnicy Kancelarii Prezydenta.

– Dobrze się stało. Szef CBA zasłużył sobie na odwołanie. Szkoda, że doszło do niego tak późno – odpowiadali na to politycy koalicji PO – PSL i SLD.

Pozostało 90% artykułu
Polityka
Magdalena Biejat kandydatką Lewicy. „Dziewczyna z sąsiedztwa”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Lewica wybrała swoją kandydatkę na prezydenta
Polityka
Czarne chmury nad ministrem Wieczorkiem. Nawet wniosek PiS niewiele może już zmienić
Polityka
Sondaż: Jak zmieniło się zdanie Polaków o Nawrockim, gdy został kandydatem PiS?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni