Artykuł pochodzi z archiwum "Rzeczpospolitej" z listopada 2009 roku
– Jacek Kapica będzie twarzą wojny z hazardem, bo jako jedyny członek rządu wyszedł podczas afery hazardowej na bohatera – mówi „Rz” jeden z posłów PO. To w obecności Kapicy premier Donald Tusk ogłaszał tydzień temu plan walki z hazardem (w konferencji uczestniczył też sekretarz Kolegium ds. Służb Specjalnych Jacek Cichocki).
– Po całej tej awanturze hazardowej potrzebujemy się uwiarygodnić – dodaje inny polityk Platformy. – A Kapica to pistolet. Na dodatek bezpartyjny.
40-letniemu Kapicy podlega Departament Służby Celnej w Ministerstwie Finansów, który zajmuje się sprawami związanymi z hazardem.
To właśnie on informował Donalda Tuska, że Zbigniew Chlebowski, do niedawna szef Klubu Parlamentarnego PO, i Adam Szejnfeld, były już wiceminister gospodarki, chcieli wykreślenia z ustawy o grach losowych zapisu wprowadzającego dopłaty do automatów.