Należy do Jerzego Gosiewskiego (PiS). Na 84 posiedzeniach Sejmu, jakie odbyły się od początku kadencji, głos zabierał aż 652 razy.
Sejmowe statystyki wskazują rekordzistów i w innych kategoriach. – Nie dają odpowiedzi na pytanie, czy ktoś jest dobrym czy złym parlamentarzystą, pracusiem czy leniem. Bez wątpienia są jednak miarą aktywności posłów – podkreśla Jerzy Budnik (PO), szef Komisji Regulaminowej. A Barbara Bartuś (PiS), jej wiceszefowa, dodaje: – Statystyki nie mówią wszystkiego, ale jeśli ktoś się w nich nie pojawia, to jasny sygnał, że nie pracuje.
Z zestawień wynika, że najwięcej interpelacji złożyła w tej kadencji Anna Sobecka (PiS). Jest autorką aż 1129 spośród wszystkich ponad 20 tys.
Najwięcej zapytań poselskich, które dotyczą konkretniejszych spraw, złożył z kolei Jarosław Matwiejuk (SLD) – 437.
– Ta kategoria pokazuje, że poseł ma kontakt z ludźmi i ich problemami w terenie – wyjaśnia Bartuś. Sama znajduje się w czołówce posłów podpisanych pod największą liczbą projektów. – Ale statystyka ta nie obrazuje już, że wiele z nich przygotowałam sama, co wymaga więcej wysiłku niż tylko podpisanie projektu – twierdzi.