Działacze tworzącej się partii Zbigniewa Ziobry zapowiedzieli wczoraj w Katowicach, że rozpoczną ogólnoeuropejską akcję zbiórki podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie publicznego wysłuchania i publicznej debaty na forum Komisji Europejskiej Parlamentu Europejskiego w sprawie kosztów wprowadzenia pakietu klimatycznego. Liczą, że w ten sposób doprowadzą do jego zawieszenia.
- Wprowadzenie pakietu oznacza wzrost kosztów energii elektrycznej od 2013 r. nawet o 80 proc., co będzie oznaczało gwałtowny wzrost innych cen i pogorszenie warunków życia, zwłaszcza najbiedniejszych Polaków - tłumaczył wczoraj Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski.
- To cenna inicjatywa. Z jednej strony realizacja pakietu klimatycznego wywoła poważne konsekwencje gospodarcze. Z drugiej widać, w jak mało demokratyczny sposób funkcjonują struktury UE, skoro dopiero oddolne ciśnienie obywateli wymusiło stworzenie takich instrumentów jak te, po które sięgnął Ziobro - komentuje Andrzej Sadowski, ekonomista, wiceszef Centrum Adama Smitha.
Pakiet klimatyczny ma wejść w życie w UE w 2013 r. Zakłada 20-proc. redukcję emisji gazów cieplarnianych, zwiększenie efektywności wykorzystania energii o 20 proc. oraz zwiększenie wykorzystania energii ze źródeł odnawialnych do 20 proc. Cele te mają być osiągnięte do roku 2020. Celem pakietu klimatycznego jest nakłonienie państw UE do radykalnych zmian stosowanych dotychczas technologii w przemyśle i energetyce. Ma on prowadzić do odejścia od wysokoemisyjnego węgla i korzystania z odnawialnych źródeł energii.