Kalisz straci funkcję? SLD zrobił pierwszy krok

Poseł SLD Dariusz Joński złożył dziś wniosek o pozbawienie Ryszarda Kalisza funkcji szefa sejmowej komisji sprawiedliwości – dowiedziała się „Rz”. O losach swojego szefa zdecyduje teraz sama komisja.

Publikacja: 10.05.2013 17:43

Kalisz straci funkcję? SLD zrobił pierwszy krok

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Kalisz stracił członkostwo w SLD w kwietniu z powodu współpracy z Europą Plus Janusza Palikota i Aleksandra Kwaśniewskiego. Od tej pory jest posłem niezrzeszonym. Był dotąd jedynym z 27 przewodniczących  sejmowych komisji stałych z ramienia SLD. Z góry wiadomo było więc, że ten klub będzie chciał go zastąpić innym ze swoich posłów.

Zanim Joński złożył wniosek o odwołanie Kalisza, sam stał się członkiem komisji sprawiedliwości. Zmiany w składach komisji przegłosował dziś Sejm, a oprócz Jońskiego z ramienia SLD do komisji weszła też Stanisława Prządka. I to ona, zdaniem SLD, miałaby zostać nowym przewodniczącym komisji.

– Prządka to doświadczona parlamentarzystka i prawnik z wykształcenia. Ma za sobą egzamin sędziowski  – zachwala Dariusz Joński.

Jednak, jak ustaliła „Rz", wcześniej szef partii Leszek Miller proponował objęcie tej funkcji szeregowej członkini komisji sprawiedliwości, posłance Małgorzacie Sekule-Szmajdzińskiej. Nie zgodziła się i w dodatku poprosiła o wsparcie w komisji, sugerując, że ma w niej za dużo pracy. To dlatego oprócz Prządki jej skład zasilił Joński. Posłowie z pozostałych klubów zgodzili się n takie wzmocnienie składu przez SLD, bo zgodnie z sejmowymi ustaleniami każdy klub ma prawo do do nadreprezentacji w dwóch komisjach.

Złożenie wniosku o zastąpienie Kalisza Prządką to jednak dopiero pierwszy krok do odwołania byłego posła SLD. O jego losach zdecydują teraz posłowie komisji. Jaką podejmą decyzję? – Jeszcze nie dyskutowaliśmy na ten temat – rozkłada ręce rzecznik klubu PO Paweł Olszewski.

Sam Kalisz nie ma zamiaru odchodzić z funkcji. – Wycofanie rekomendacji partyjnej nie musi oznaczać utraty stanowiska – wyjaśniał kilka dni temu w „Rz". W dodatku może opóźniać zwołanie posiedzenia w sprawie wniosku o pozbawienie go funkcji. Zgodnie z regulaminem Sejmu, taki wniosek może być rozpatrzony nawet w 30 dni po jego złożeniu.

Komisja sprawiedliwości to jednak nie jedyna, która zmienia swojego szefa. Bolesław Piecha z PiS przestał być przewodniczącym Sejmowej Komisji Zdrowia. Wygrywając wybory uzupełniające do Senatu w Rybniku, mandat poselski zamienił bowiem na senatorski. Podobną funkcję stracił poseł PO Marek Biernacki, bo jako nowy minister sprawiedliwości oddał stanowisko w Komisji Spraw Wewnętrznych.

W tych komisjach zmiany poszły łatwiej niż w komisji sprawiedliwości. Nowym szefem komisji zdrowia został Tomasz Latos z PiS, a spraw wewnętrznych – Marek Wójcik z PO.

Nowych szefów wybrano zgodnie z przynależnością partyjną ich poprzedników, co było na rękę PO. Powód? Choć funkcje obsadzono na początku kadencji zgodnie z ustaleniami międzypartyjnymi, opozycja twierdzi, że nadreprezentowana jest właśnie Platforma. Obecnie szefuje 13 komisjom, nie licząc Komisji Etyki Poselskiej, gdzie funkcja ta jest rotacyjna. Ma o trzech szefów więcej niż w ubiegłej kadencji, choć ubyło jej kilku posłów.

W poniedziałek „Rz" pisała, że w związku z pojawieniem się tak dużej liczby wakatów, niektóre kluby będę chciały zwiększyć liczbę swoich szefów komisji. Dyskusję na ten temat szybko ucięła jednak medialnymi wypowiedziami marszałek Sejmu Ewa Kopacz.

Stanowisko szefa komisji to nie tylko prestiż, ale i realna władza. Przewodniczący ma decydujący wpływ na to, jak komisja pracuje nad trafiającymi do niej projektami ustaw.

Kalisz stracił członkostwo w SLD w kwietniu z powodu współpracy z Europą Plus Janusza Palikota i Aleksandra Kwaśniewskiego. Od tej pory jest posłem niezrzeszonym. Był dotąd jedynym z 27 przewodniczących  sejmowych komisji stałych z ramienia SLD. Z góry wiadomo było więc, że ten klub będzie chciał go zastąpić innym ze swoich posłów.

Zanim Joński złożył wniosek o odwołanie Kalisza, sam stał się członkiem komisji sprawiedliwości. Zmiany w składach komisji przegłosował dziś Sejm, a oprócz Jońskiego z ramienia SLD do komisji weszła też Stanisława Prządka. I to ona, zdaniem SLD, miałaby zostać nowym przewodniczącym komisji.

Polityka
Hołownia: Polskie zaangażowanie na Ukrainie tylko pod parasolem NATO
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Wybory prezydenckie. Sondaż: Kandydat Konfederacji goni czołówkę, Hołownia poza podium
Polityka
Prof. Rafał Chwedoruk: Na konflikcie o TVN i Polsat najbardziej zyska prawica
Polityka
Pablo Morales nie zaszkodził PO. PKW nie zakwestionowała wydatków na rzecz internauty
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora