Po wyborach do PE: Opozycja szuka diagnozy sytuacji i przyczyn porażki

Wynik eurowyborów skomentował po kilku dniach Donald Tusk. I przedstawił własną diagnozę tego, co powinna zrobić opozycja, by uzyskać lepszy wynik w kolejnych wyborach.

Aktualizacja: 29.05.2019 06:33 Publikacja: 28.05.2019 18:50

Politycy KE za porażkę winili m.in. publiczne media i nietrafione sondaże

Politycy KE za porażkę winili m.in. publiczne media i nietrafione sondaże

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Tusk po po raz pierwszy tak skomentował sytuację Koalicji Europejskiej i PiS. – Wynik Koalicji Europejskiej jest wysoki, wyższy, niż wskazywały sondaże. Wynik PiS-u jest wyraźnie lepszy, niż można się było spodziewać. Obóz rządzący ma prawo do satysfakcji – powiedział. Mówił też o przyszłości. Jak powiedział, lepsze jest budowanie niż rozbijanie, a nie ma co pomstować na prospołeczną politykę rządu. Tusk mówił też, że opozycja powinna postawić na bardziej intensywny kontakt z ludźmi poza dużymi miastami, a nie tylko na występy w studiach telewizyjnych. – Trzeba dbać o to, co się udało zbudować. Ale nie uznawać, że to nie wystarczy. To nie wystarczy. Trzeba szukać wśród ludzi poparcia. Ja się nie boję ludzi z emocjami, dialogu – przekonywał Tusk.

Jego zdaniem liderzy obecnej opozycji powinni też trzy razy się zastanowić, zanim się podzielą – czy podzieleni mają pomysł na zwycięstwo.

Słowa Donalda Tuska i jego diagnoza tego, co opozycja powinna teraz robić, przychodzą być może w najtrudniejszym momencie dla samej opozycji od czasu wyborów parlamentarnych w 2015 roku. Trwa poszukiwanie przyczyn niedzielnej porażki z PiS. Dla Romana Giertycha przyczyną był „gwałtowny skręt w lewo".

Ostro kampanię wyborczą Koalicji Europejskiej ocenia lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i politycy PSL, którzy zwracali uwagę na nieadekwatną kampanię ogólnokrajową Koalicji Europejskiej. – Mam wielki niedosyt kampanii ogólnokrajowej Koalicji Europejskiej – mówił we wtorek europoseł PSL Krzysztof Hetman. Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz także krytykował „skręt w lewo" Koalicji Europejskiej i nadmiar ideologii. Jak przyznał, obecność Donalda Tuska w kampanii Koalicji Europejskiej mogła przyczynić się do mobilizacji wyborców PiS.

Narzuca się jednak pytanie nie tylko o to, czy opozycja będzie potrafiła znaleźć i naprawić niedostatki we własnej kampanii, ale również o to, czy dobrze definiuje obecną sytuację polityczną i społeczną w Polsce.

Z pierwszych wypowiedzi wynika, że za niedostateczne uznawane są same metody badania sytuacji. Przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer skrytykowała we wtorek sondażownie. – W dużym stopniu nie pozwoliły mieć żadnych narzędzi w czasie całej kampanii. Chyba nigdy nie miały takiej wpadki, jeżeli chodzi o exit poll i w dodatku nie potrafiły odpowiedzieć na wiele zjawisk socjologicznych, które zaszły w kampanii – powiedziała w rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie TVN 24.

Jakie recepty na jesienny sukces przedstawiła największa partia tworząca KE?

– Niektórym się wydawało, zwłaszcza naszym mocnym sympatykom, że wystarczy się zjednoczyć, mieć dobre sondaże i wygramy, a tak nie jest – mówił po porażce Tomasz Siemoniak, wiceszef PO. Jak zauważył na antenie RMF, wyzwaniem – zwłaszcza dla PSL – jest systemowe dotarcie do mieszkańców mniejszych miejscowości. Inni politycy z partii tworzących Koalicję wskazywali najczęściej, że przewaga PiS to efekt między innymi jednostronnego przesłania mediów publicznych czy też transferów socjalnych.

Jak sytuację definiuje lider Platformy Obywatelskiej? Ze słów Schetyny wynika, że za główny problem uznaje to, że nie doszło do jeszcze szerszego zjednoczenia opozycji i niewystarczającą mobilizację jej zwolenników. – Chcę budować więcej. Jestem zwolennikiem otwartej formuły – mówił we wtorek Schetyna. Wcześniej, tuż po ogłoszeniu oficjalnego wyniku wyborów, przyznał, że jesienią opozycja powinna być jeszcze bardziej zjednoczona i zmobilizowana.

Odpowiedź na apel Schetyny przyszła szybko – przynajmniej z jednej ze stron. Dla niektórych polityków KE naturalnym sojusznikiem na jesieni byłby Robert Biedroń i jego ugrupowanie, Wiosna. Jednak we wtorek Biedroń kategorycznie stwierdził, że jego formacja startuje do wyborów parlamentarnych samodzielnie.

Polityka
Sławomir Mentzen informuje o groźbach, jakie otrzymuje. Grozić mają Ukraińcy
Polityka
Zbrodnia na UW: Donald Tusk wnioskuje o odznaczenie dla interweniującego strażnika
Polityka
Tajemnicze konta wydały na reklamy kandydatów więcej niż oficjalne komitety. NASK ostrzega przed prowokacją
Polityka
Jarosław Kaczyński: Nawrocki realnie miał jedno mieszkanie
Polityka
Dr Kucharczyk: Zdziwiłbym się, gdyby sprawa mieszkania Nawrockiego nie odegrała jakiejś roli