Reklama
Rozwiń
Reklama

W Japonii pojawiła się broń USA, w zasięgu której są Chiny i Rosja

Amerykańskie naziemne wyrzutnie pocisków Typhon po raz pierwszy pojawiły się na terytorium Japonii. Zestaw może być użyty m.in. do wystrzeliwania pocisków manewrujących Tomahawk.

Publikacja: 15.09.2025 12:19

Wyrzutnie rakiet Typhon pojawiły się w Japonii

Wyrzutnie rakiet Typhon pojawiły się w Japonii

Foto: REUTERS

Pociski Tomahawk mają zasięg – w zależności od wersji – od 1,2 do 2 tys. km, co oznacza, że wyrzutnie rozmieszczone w Japonii mogłyby precyzyjnie razić cele na wschodnim wybrzeżu Chin czy na rosyjskim Dalekim Wschodzie. 

Wyrzutnie Typhon pojawiły się w Japonii w związku z ćwiczeniami Resolute Dragon. Czy zostaną tam na dłużej?

Wyrzutnie pojawiły się w Japonii w związku z mającymi potrwać dwa tygodnie ćwiczeniami Resolute Dragon, w których udział weźmie 20 tys. japońskich i amerykańskich żołnierzy, a także okręty wojenne i artyleria rakietowa. 

Czytaj więcej

Donald Trump: My nie kupujemy ropy z Rosji, Europa kupuje mnóstwo ropy z Rosji

– Korzystając z wielu systemów i różnych rodzajów amunicji, stwarzamy dylematy dla wroga – oświadczył płk Wade Germann, dowódca grupy zadaniowej, która jest przeznaczona do obsługi wyrzutni Typhon. 

– Szybkość, z jaką (wyrzutnie Typhon) mogą być rozmieszczone, umożliwia umieszczenie ich na wysuniętych pozycjach, jeśli będzie to konieczne – dodał płk Germann. Wyrzutnie Typhon mają opuścić Japonię po zakończeniu ćwiczeń. Amerykański pułkownik nie ujawnił jednak, gdzie następnie zostaną przerzucone wyrzutnie, ani czy wrócą potem do Japonii. 

Reklama
Reklama

Chiny na razie nie skomentowały pojawienia się wyrzutni amerykańskich pocisków manewrujących pośredniego zasięgu w pobliżu swojego terytorium

W kwietniu 2024 roku wyrzutnie Typhon pojawiły się na Filipinach, co wywołało ostrą krytykę ze strony Pekinu i Moskwy, które oskarżyły USA o nakręcanie wyścigu zbrojeń. 

Płk Germann nie chciał odpowiedzieć na pytanie dotyczące zestawu wyrzutni Typhon, który pojawił się w Japonii. Reuters podaje, że jeszcze pod koniec sierpnia wyrzutnie Typhon znajdowały się na Filipinach. 

W przeszłości USA i Japonia nie chciały drażnić Chin wyrzutniami rakiet takimi jak Typhon

Chiny na razie nie skomentowały pojawienia się wyrzutni amerykańskich pocisków manewrujących pośredniego zasięgu w pobliżu swojego terytorium. Grant Newsham, z Japońskiego Forum Studiów Strategicznych, emerytowany pułkownik piechoty morskiej, zwraca jednak uwagę, że w przeszłości Tokio i Waszyngton nie decydowały się na rozmieszczenie tego typu uzbrojenia w Japonii z obawy o reakcję Chin. 

Oprócz pocisków Tomahawk wyrzutnie Typhon mogą również wystrzeliwać pociski SM-6 zdolne razić okręty lub samoloty wroga. 

Pociski Tomahawk mają zasięg – w zależności od wersji – od 1,2 do 2 tys. km, co oznacza, że wyrzutnie rozmieszczone w Japonii mogłyby precyzyjnie razić cele na wschodnim wybrzeżu Chin czy na rosyjskim Dalekim Wschodzie. 

Wyrzutnie Typhon pojawiły się w Japonii w związku z ćwiczeniami Resolute Dragon. Czy zostaną tam na dłużej?

Pozostało jeszcze 86% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Dyplomacja
Prezydent Finlandii wskazuje, kiedy może dojść do spotkania Donalda Trumpa i Władimira Putina
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Dyplomacja
Donald Trump chce pomóc Beniaminowi Netanjahu ws. procesu dotyczącego korupcji
Dyplomacja
Donald Trump znów mówił o Tomahawkach dla Ukrainy. I nie wykluczył nalotów na Nigerię
Dyplomacja
Chiny nie wykluczają użycia siły przeciw Tajwanowi. Jest reakcja Tajpej
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Dyplomacja
Polska opóźnia szersze otwarcie granicy z Białorusią. Akt solidarności z Litwą
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama