Zgorzelski, przewodniczący sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i najbliższy współpracownik Adama Struzika, marszałka województwa mazowieckiego, chce, by prace nad tym projektem zaczęły się jak najszybciej.
Problem polega na tym, że Ministerstwo Finansów pracuje nad własnym projektem zmian w janosikowym, który jeszcze nie został przyjęty przez Radę Ministrów. W takiej sytuacji koalicja ma zwyczaj czekać, aż wpłynie projekt rządowy. Zgorzelski czekać jednak nie chce.
– Projekt ministerialny to jest potworek legislacyjny i byłoby z korzyścią dla samorządów, żeby w ogóle nie ujrzał światła dziennego – mówi „Rz". – Będę apelował do kolegów z partii, by postawili tę sprawę na dzisiejszym posiedzeniu koalicji.
Zgorzelski boi się, że PiS, które podbiera PSL elektorat, uczyni z niezałatwionej sprawy janosikowego oręż w kampanii samorządowej.
– Już mazowieccy posłowie PiS atakują marszałka Struzika za złe zarządzanie i doprowadzenie do zapaści w finansach Mazowsza, a w województwach, które korzystają na janosikowym, PiS krzyczy, że Mazowsze chce ich zrujnować. Dlatego tę sprawę trzeba załatwić jak najszybciej – mówi poseł.