Członkowie Stowarzyszenia chcą startować w jesiennych wyborach parlamentarnych. – 12 czerwca odbędzie się w Warszawie spotkanie inicjatywy powołania formacji „frankowiczów" zwołane przez prezesa Stowarzyszenia Obrony Poszkodowanych przez Banki Pro Futuris.
Podczas tego spotkania przedstawiony zostanie program i założenia nowej formacji oraz scenariusz możliwych aliansów politycznych.
Możliwe są dwa scenariusze: albo stowarzyszenie powoła własną partię lub ruch który samodzielnie wystartuje w jesiennych wyborach, albo będzie ona współdziałać z już istniejącymi formacjami.
- Na razie mamy 18 koordynatorów lokalnych komitetów nowej formacji, niezależnych od struktur Stowarzyszenia Pro Futuris, które pozostanie apolityczne i będzie realizować swoje cele statutowe – mówi Tomasz Sadlik, prezes Pro Futuris.
Dodaje, że na listach Pawła Kukiza i PiS będzie również sporo frankowiczów. - To są na ogół ludzie świetnie wykształceni, inteligentni, którzy w swoim czasie uwierzyli PO, a teraz szukają alternatywy dla siebie – tłumaczy szef stowarzyszenia.