Czytelniczka kupiła wspólnie z mężem dom od dewelopera w marcu 2006 r. Teraz chcą sprzedać ten dom i kupić mieszkanie. Pyta, czy musi w związku z tym zapłacić podatek, a jeśli tak, to jaki i czy da się go uniknąć.
Skutki podatkowe sprzedaży mieszkań, domów, innych nieruchomości i praw własnościowych spółdzielczych normują przepisy obowiązujące w dacie ich nabycia. Sprzedający mogą korzystać także ze zwolnień podatkowych obowiązujących w tej dacie. Podatek od sprzedaży obciąża ich tylko wówczas, gdy od końca roku, w którym dom, mieszkanie itp. zostały nabyte (decyduje data podpisania aktu notarialnego), nie upłynęło jeszcze pięć lat, licząc od końca roku nabycia. Potem pieniędzmi uzyskanymi ze sprzedaży fiskus się nie interesuje. Jeśli więc czytelniczka i jej mąż kupili dom w 2006 r., to bez konsekwencji podatkowych i bez opowiadania się w urzędzie skarbowym mogą go sprzedać najwcześniej 1 stycznia 2012 r.
Mogą jednak uniknąć podatku, nawet jeśli sprzedadzą dom wcześniej, gdy wydadzą pieniądze ze sprzedaży na własne cele mieszkaniowe. Te cele to przede wszystkim kupno innego domu mieszkalnego, mieszkania, działki pod budowę domu, rozbudowa domu, a także jego remont i modernizacja. Do ulgi uprawnia także wydanie tych pieniędzy na spłatę kredytu lub pożyczki – wraz z odsetkami – zaciągniętej na cele mieszkaniowe, a także odsetek od nich. Może to być również kredyt zaciągnięty na budowę domu czy mieszkania sprzedawanego.
[srodtytul]Szybko wskazać cel[/srodtytul]
Warunkiem skorzystania z ulgi jest złożenie w urzędzie skarbowym w ciągu 14 dni od dnia transakcji oświadczenia o przeznaczeniu przychodu ze sprzedaży na cele mieszkaniowe. Pieniądze trzeba wydać na te cele w ciągu dwóch lat.