Rozliczenia z fiskusem nie unikną natomiast ci, którzy swoje auto sprzedadzą przed upływem sześciu miesięcy. Ci, tak jak nasza czytelniczka, która kupiła auto w grudniu 2010 r., a sprzedała je pod koniec kwietnia 2011 r., będą musieli wykazać uzyskany z tego tytułu przychód w zeznaniu, które na formularzu PIT-36 złożą w urzędzie skarbowym podczas rozliczania się za 2011 r.
Zgodnie bowiem z art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst jedn. DzU z 2020 r. nr 51, poz. 307) odpłatne zbycie rzeczy ruchomych jest jednym ze źródeł przychodów, z którego dochód podlega opodatkowaniu PIT. Tak więc odpłatne zbycie ruchomości, jaką w tym wypadku jest samochód osobowy, stanowi zdarzenie, z którym wiąże się obowiązek podatkowy. Pod warunkiem oczywiście, że sprzedaż tej rzeczy nastąpi przed upływem pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło jej nabycie.
Gdyby więc czytelniczka sprzedała swój samochód nie z końcem kwietnia 2011 r., lecz w pierwszych dniach lipca 2011 r., to uzyskany z tej transakcji dochód nie musiałaby w ogóle wykazywać w swoim rozliczeniu rocznym i opodatkowywać.
Ponieważ jednak pojazd zbyła już w kwietniu, czyli po niespełna czterech miesiącach posiadania, to nie uniknie zapłaty podatku dochodowego (wymagany przez prawo okres sześciu miesięcy upłynie bowiem dopiero 30 czerwca 2011 r.).
W tym celu będzie musiała wypełnić PIT-36 i zapłacić ewentualny podatek. Na to ma jednak czas do końca kwietnia przyszłego roku, kiedy to upłynie termin na rozliczenie z urzędem skarbowym dochodów osiągniętych w roku 2011.