Naczelny Sąd Administracyjny podtrzymał korzystne dla organów podatkowych stanowisko o braku podstaw do zaskarżenie do sądu administracyjnego wyniku kontroli (sygn. akt II FSK 532/11). Przypomniał, że kontrolą sądu administracyjnego objęte są tylko akty bądź czynności służące realizacji uprawnień albo obowiązków powstających z mocy prawa, czyli nie wymagających dalszej konkretyzacji w procesie jego stosowania. Wynik kontroli skarbowej, jeśli wskazuje wyłącznie stwierdzone uchybienia oraz dokonuje ustaleń faktycznych, a tym samym nie dotyczy przyznania, stwierdzenia albo uznania uprawnień bądź obowiązków wynikających z przepisów prawa, nie podlega zaskarżeniu do sądu administracyjnego.
Wydatki i zyski
W sprawie chodziło o wyniki kontroli urzędu kontroli skarbowej (UKS) u małżonków, którym później naliczono sankcyjny podatek od nieujawnionych źródeł. Małżonkowie domagali się ich weryfikacji.
Urzędnicy odpowiedzieli, że wyniki kontroli, nie będąc ani decyzjami, ani aktami lub czynnościami z zakresu administracji publicznej dotyczącymi uprawnień lub obowiązków wynikających z przepisów prawa nie podlegały zaskarżeniu. Przedstawiały tylko różnicę w wysokości wydatków i przychodów podatników.
Ingerencja w prawa
Oni sami byli jednak innego zdania. Uważali, że w trakcie kontroli błędnie ustalono stan faktyczny tj. nieprawidłowo określono wysokość poniesionych w 2003 r. przez nich wydatków oraz uzyskanych przychodów. Wyniki kontroli bezpośrednio oddziaływały na sytuację prawną, ponieważ stały się podstawą do wydania decyzji ustalającej wysokość zobowiązania podatkowego od nieujawnionych źródeł.
Argumenty małżonków nie przekonały jednak Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Oddalając ich skargi WSA wyjaśnił, że wynik kontroli podatkowej nie mieści się w zakresie kognicji sądów administracyjnych. Wynik kontroli należy traktować jako czynność materialno-techniczną i środek dowodowy, który może zostać wykorzystany w innym postępowaniu.