PIT za 2013: dochód ze sprzedaży mieszkania pomniejszymy o wskaźnik inflacji

Sprzedaż nieruchomości może oznaczać konieczność zapłaty wysokiego podatku. Warto się więc postarać o korzystne rozliczenie tej transakcji.

Przepisy zwalniają z PIT dochód z odpłatnego zbycia prywatnych nieruchomości, jeśli kwota uzyskana ze sprzedaży będzie najpóźniej w ciągu dwóch pełnych lat kalendarzowych przeznaczona na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych. Zwolniona jest taka część dochodu, w jakiej wydatki na cele mieszkaniowe odpowiadają przychodom ze sprzedaży nieruchomości.

Jeśli sprzedawca nie kupi kolejnego mieszkania lub domu, a sprzedawaną nieruchomość posiadał stosunkowo krótko, musi   zapłacić 19-proc. PIT. Kwotę, od której trzeba odprowadzić daninę, można pomniejszyć nie tylko o faktyczne wydatki, ale też wskaźnik inflacji z pierwszych trzech kwartałów pełnych lat posiadania mieszkania lub domu.

Odrębnym źródłem przychodu, zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT, jest odpłatne zbycie nieruchomości lub ich części oraz udziału w nieruchomości, spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego lub użytkowego oraz prawa do domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej i prawa wieczystego użytkowania gruntów. Nie jest przychodem zbycie nieruchomości i wymienionych wyżej praw majątkowych dotyczących nieruchomości, jeśli następuje po upływie pięciu pełnych lat kalendarzowych od jej zakupu lub wybudowania.

Kosztem uzyskania przychodu ze sprzedaży są natomiast udokumentowane koszty nabycia lub wytworzenia, powiększone o nakłady, które zwiększyły wartość sprzedawanych rzeczy i praw, poczynione w czasie ich posiadania.

Koszty te są corocznie podwyższane, począwszy od roku następującego po roku nabycia, do roku poprzedzającego rok podatkowy, w którym następuje zbycie.

Przykład:

Podatnik kupił mieszkanie w styczniu 2011 r. Cena zakupu to 300 tys. zł. Sprzedał je w grudniu 2013 r. za 330 tys. zł. Nie skorzystał ze zwolnienia na zakup kolejnego mieszkania. Przychód będzie mógł pomniejszyć nie tylko o 300 tys. zł, ale też o dodatkowe 12 300 zł. Oszczędność w tym przypadku wyniesie więc ponad 2300 zł (19-proc. PIT liczony od kwoty niższej o 12 300 zł).

Kwota 12 300 zł to iloraz zapłaconej ceny i wskaźnika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w okresie pierwszych trzech kwartałów roku podatkowego w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego. Wskaźnik ten ogłasza prezes Głównego Urzędu Statystycznego w Dzienniku Urzędowym RP „Monitor Polski". W 2012 r. wskaźnik ten wyniósł 4,1 proc.

Choć w podanym przykładzie podatnik był właścicielem przez prawie trzy lata, cenę nabycia może podwyższyć tylko o wskaźnik inflacji z jednego roku. Nie uwzględnia się bowiem roku nabycia (lub wytworzenia) i roku sprzedaży nieruchomości.

Oszczędności wynikające z podwyższenia kosztów uzyskania przychodu o wskaźnik inflacji mogą się okazać znaczne. Przez ostatnie lata wskaźnik inflacji, o jaki można waloryzować wysokość kosztów, spadł poniżej 3 proc. tylko w 2013 r., a tego roku i tak nie można jeszcze uwzględnić w rozliczeniach.