Tak wynika z interpretacji Dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy wydanej 20 maja 2014 (ITPB2/415-170/14/DSZ).
W czerwcu 2012 r. pani L. odziedziczyła wraz z bratem spadek po ojcu. Zmarły uczynił w testamencie zapis, z którego wynikało, że jego siostrze, a ciotce spadkobierców, przysługiwała wierzytelność w udziale 1/4 części odziedziczonej zabudowanej nieruchomości. Zobowiązanymi z tytułu zapisu były dzieci zmarłego.
Działki dla ciotki, kłopot dla bratanicy
Pani L. zawarła z ciotką umowę w formie aktu notarialnego o wykonanie innego zobowiązania w miejsce pierwotnego świadczenia w zamian za zwolnienie z długu (datio in solutum). Otóż przeniosła na ciotkę niewielkie udziały (również odziedziczone po ojcu) w dwóch innych nieruchomościach, a w zamian ciotka potwierdziła, że to w pełni zaspokaja jej roszczenie wynikające z zapisu testamentowego. Obie panie zgodnie ustaliły, że wartość długu wynikającego z zapisu to 45 tys. zł, a wartość udziałów w prawie własności działek przeniesionych na ciotkę to 30 tys. zł.
Wątpliwości pani L. budziła kwestia obowiązku podatkowego, jaki ewentualnego zrodziła ta transakcja. Chodzi o przepis art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a) ustawy o PIT. Zgodnie z nim źródłem przychodów jest odpłatne zbycie nieruchomości lub ich części oraz udziału w nieruchomości, jeśli następuje przed upływem pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie. Podatniczka poprosiła o interpretację Dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy. Przedstawiając własne stanowisko w tej sprawie uznała, że różnica 15 tys. zł nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym, gdyż wykonując zapis testamentowy nie uzyskała żadnego świadczenia ekwiwalentnego. Przeniesienie udziałów na ciotkę było niezbędne w celu wykonania zapisu wynikającego z testamentu. Taka transakcja, w opinii podatniczki, nie mieści się w granicach przepisu art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a). Natomiast gdyby fiskus uznał, że umowa o wykonanie innego zobowiązania w miejscu pierwotnego świadczenia spowodowała powstanie u pani L. przychodu w kwocie 45 tys. zł, to - w jej opinii – przychód taki mógłby korzystać ze zwolnienia , jeśli podatniczka przeznaczyłaby go na własne cele mieszkaniowe .
Podatek nie tylko od pieniędzy...
Fiskus stwierdził, że najpierw trzeba ustalić, czy doszło do odpłatnego zbycia udziałów w prawie własności nieruchomości. Jego zdaniem tak. Argumentował, że termin „odpłatne zbycie" oznacza zbycie za wynagrodzeniem, ale to wynagrodzenie nie musi mieć charakteru pieniężnego w postaci konkretnego przepływu gotówkowego.