Limit dochodu dziecka to kwota po odliczeniu kosztów i składki

Limit dochodu dziecka, który decyduje o prawie do ulgi prorodzinnej, to kwota po odliczeniu kosztów i składki.

Aktualizacja: 24.04.2015 08:25 Publikacja: 24.04.2015 07:27

Limit dochodu dziecka to kwota po odliczeniu kosztów i składki

Foto: www.sxc.hu

Dobra wiadomość dla rodziców, których dzieci dorabiają sobie w trakcie roku podatkowego. W czwartek, 23 kwietnia 2015 r., Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził korzystną wykładnię ustawy o PIT w kwestii limitu dochodu dziecka, którego przekroczenie pozbawia rodzica prawa do ulgi prorodzinnej oraz preferencyjnego rozliczenia.

Wyrok zapadł w sprawie podatniczki, której fiskus zakwestionował rozliczenie roczne za 2010 r. W PIT-37 kobieta skorzystała z preferencyjnego rozliczenia jako osoba samotnie wychowująca dziecko i z ulgi prorodzinnej.

Urzędnicy postanowili ją sprawdzić. Ustalili, że po rozwodzie sama wychowuje syna, który w 2010 r. był studentem. Pracował też na umowę o pracę i osiągnął przychód w wysokości 3873,12 zł. Płatnik potrącił mu 417,18 zł kosztów uzyskania przychodu, składkę na ubezpieczenie społeczne 531,01 zł oraz na zdrowotne w kwocie 233,93 zł.

Fiskus uznał, że kobiecie nie przysługiwało ani prawo do preferencyjnego rozliczenia, ani do ulgi. Jednym z warunków jest bowiem to, żeby dochód dziecka podlegający opodatkowaniu m.in. według skali nie przekroczył określonego limitu (art. 6 ust. 4 pkt 3 ustawy o PIT). Wyznacza go iloraz kwoty zmniejszającej podatek oraz jego stawki (556,02 zł/18 proc. = 3089 zł).

Syn podatniczki w 2010 r. uzyskał 3873,12 zł przychodu. Po pomniejszeniu go o koszty jego dochód wyniósł prawie 3500 zł, czyli przekroczył limit. A to oznacza, że matka nie miała prawa do korzyści.

Kobieta nie zgodziła się z tą kalkulacją. W jej ocenie, żeby wyliczyć sporny limit od przychodu, należy odjąć nie tylko koszty, ale też składkę na ubezpieczenie społecznie. A przy takiej kalkulacji dochód syna mieści się w 3089 zł.

Rację przyznał jej najpierw Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach. Stanowisko to potwierdził NSA.

– Sąd kasacyjny nie podziela stanowiska organu podatkowego, że pojęcie dochodu z art. 6 ust. 4 pkt 3 ustawy o PIT jest tożsame z tym zawartym w art. 9 tej ustawy – tłumaczyła sędzia NSA Beata Cieloch.

Tym samym uznał, że spornego limitu nie można sprowadzać do różnicy pomiędzy przychodem a kosztami jego uzyskania. Do jego określenia konieczne jest odniesienie do podstawy opodatkowania, czyli art. 26 ustawy o PIT. A zgodnie z tym przepisem dochód to kwota po pomniejszeniu o koszty i po odliczeniu wymienionych w nim kwot, m.in. składek na ubezpieczenie społeczne.

W ocenie NSA przyjęcie stanowiska fiskusa, że odliczenia od dochodu nie mają wpływu na wysokość kwoty limitu, powodowałoby utratę korzyści podatnika, nawet gdy dziecko w swoim PIT nie osiągnęło dochodu powodującego powstanie obowiązku podatkowego. W konsekwencji nie zostałby osiągnięty cel wprowadzenia ulgi jako pomocy dla niepełnej rodziny. Wyrok jest prawomocny.

sygnatura akt: II FSK 675/13

Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem