Wynająć, sprzedać, nie płacić PIT

Na mieszkaniu można nieźle zarobić bez dzielenia się z fiskusem.

Publikacja: 15.11.2015 16:31

Wynająć, sprzedać, nie płacić PIT

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Inwestycja w lokal na wynajem może dać i zysk i korzyści podatkowe. Zarówno przedsiębiorcom, jak i nieprowadzącym działalności gospodarczej. Patent jest w miarę prosty: kupić mieszkanie (najlepiej używane), wynajmować ponad pięć lat, a potem sprzedać. Można to wszystko zrobić bez podatku. I co ważne, fiskus nie rzuca kłód pod nogi.

Oto przykład. Przedsiębiorca kupił mieszkanie. Chce je wynajmować osobom prywatnym lub firmom. Dochody opodatkuje według skali. Nie wprowadził lokalu do działalności gospodarczej, ale chce go amortyzować i zaliczać odpisy do kosztów. Dzięki temu będzie miał niższy dochód i podatek. Albo w ogóle go nie zapłaci, jeśli koszty (w tym odpisy amortyzacyjne) przewyższą przychody.

Następnie zamierza mieszkanie sprzedać. Twierdzi, że jeśli minie pięć lat od zakupu (liczone od końca roku, w którym do niego doszło) nie musi rozliczać się z fiskusem. Poznańska Izba Skarbowa nie miała nic przeciwko temu (interpretacja nr ILPB1/4511-1-1122/15-2/AN).

Przypomnijmy, że podstawowa roczna stawka amortyzacji dla mieszkania wynosi 1,5 proc. Niewiele, bo aby w całości zaliczyć wartość lokalu do kosztów, trzeba czekać prawie 67 lat. Jeśli jednak zainwestowaliśmy w używanie mieszkanie (czyli takie, które przed nabyciem było wykorzystywane co najmniej pięć lat), możemy je zamortyzować szybciej. Nawet w ciągu dziesięciu lat, stosując 10-proc. stawkę.

To rozwiązanie daje dużo większe koszty. Na tyle, że rozliczenie według skali staje się korzystniejsze niż uznawany powszechnie za bardziej opłacalny ryczałt (8,5-proc. podatek płacony od przychodu niepomniejszanego o koszty).

Rachunek jest prosty: wynajmując używany lokal wart np. 300 tys. zł, na skali podatkowej z amortyzacji zaliczymy rocznie do kosztów nawet 30 tys. zł. Jeśli miesięczny czynsz wynosi np. 2,5 tys. zł, przez dziesięć lat nie zapłacimy podatku. Osobie, która zdecydowała się na ryczałt, wyjdzie 2550 zł daniny rocznie.

Czy fiskus zgadza się na szybką amortyzację przy wynajmie? Tak. Potwierdza to interpretacja Izby Skarbowej w Katowicach (nr IBPBII/2/4511-194/15/MM), o którą wystąpił nabywca kilkunastoletniego mieszkania wynajmowanego studentom.

Stosując takie szybsze rozliczenie amortyzacji, możemy uniknąć podatku od sprzedaży lokalu. Wystarczy, że odczekamy pięć lat.

Mieszkanie można sprzedać bez PIT także wtedy, gdy wprowadzimy je do firmowego majątku. Nieruchomości mieszkalne są bowiem rozliczane poza działalnością gospodarczą (chyba że przedsiębiorca nimi handluje). Jeśli pozbywamy się ich po pięciu latach od nabycia, w ogóle nie zapłacimy podatku.

Grzegorz Gębka - doradca podatkowy, właściciel kancelarii podatkowej

Osoba, która wynajmuje używane mieszkanie, może je zamortyzować już w ciągu dziesięciu lat. Jeśli jednak chce je wynajmować dłużej, powinna przed podjęciem decyzji o stawce amortyzacji skalkulować przewidywane przychody. Może się bowiem okazać, że lepiej rozliczenie kosztów rozłożyć na dłuższy okres. Jeśli jednak zamierza sprzedać lokal już po pięciu latach (bez podatku), nie ma co się specjalnie zastanawiać nad przyjęciem niższej stawki. Musimy też pamiętać, że warunkiem zaliczenia odpisów amortyzacyjnych do podatkowych kosztów jest wpisanie mieszkania do ewidencji środków trwałych.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów