Łączne opodatkowanie może dać małżonkom spore korzyści. Ale nie mają oni prawa do preferencji, jeśli jedno z nich jest wspólnikiem w spółce jawnej i z tego tytułu jest opodatkowane stawką liniową. Nawet wtedy, gdy już faktycznie nie prowadzi działalności. Takie wnioski można wyciągnąć z interpretacji Izby Skarbowej w Bydgoszczy.
Wystąpił o nią mężczyzna, który złożył razem z żoną wspólne zeznanie. Po trzech miesiącach otrzymali wezwanie do korekty. Według skarbówki małżonkowie nie mogą się wspólnie opodatkować, ponieważ żona prowadzi działalność gospodarczą w spółce jawnej i rozlicza się stawką liniową.
We wniosku o interpretację mężczyzna tłumaczył, że spółka zakończyła działalność dwa i pół roku temu. Poinformowano o tym urząd skarbowy. Został też złożony wniosek o wykreślenie jej z Krajowego Rejestru Sądowego. Sąd go jednak oddalił ze względu na brak podpisu drugiego ze wspólników pod jedną z uchwał dotyczących likwidacji. Nie zmienia to jednak faktu, że spółka już nie prowadzi działalności. W związku z tym mężczyzna uważa, że może rozliczyć się razem z żoną.
Fiskus miał jednak inne zdanie. Przypomniał, że zgodnie z art. 6 ust. 8 ustawy o PIT małżonkowie nie mogą się wspólnie rozliczyć, gdy chociażby do jednego z nich mają zastosowanie przepisy o podatku liniowym. A w tej sprawie żona wnioskodawcy nadal jest opodatkowana stawką liniową. Nie nastąpiło bowiem rozwiązanie spółki jawnej, której była wspólnikiem. Samo zakończenie działalności nie świadczy o jej likwidacji. Bez znaczenia jest to, że spółka rozliczyła zobowiązania, zlikwidowała kasę fiskalną i zamknęła rachunek bankowy.
Reasumując, skoro nie nastąpiło rozwiązanie spółki jawnej przez wykreślenie jej z KRS, do dochodów żony nadal mają zastosowanie przepisy o stawce liniowej. Wyklucza to możliwość wspólnego rozliczenia.