Rozliczenie z dzieckiem może przynieść spore podatkowe korzyści. Przysługuje rodzicowi, który samotnie wychowuje swoją pociechę. Czy ten warunek musi być spełniony przez cały rok? Czy mogę skorzystać z preferencji, jeśli w czerwcu rozwiodłem się z żoną i dopiero od tego miesiąca sam zajmuję się synem? – pyta czytelnik.
Przepisy nie wymagają, aby rodzic wychowywał samotnie dziecko przez cały rok. Wystarczy tylko część, nawet jeden dzień. Art. 6 ust. 4c ustawy o PIT określający warunki wspólnego rozliczenia mówi bowiem o samotnym wychowywaniu „w roku podatkowym”. A nie „przez cały rok”.
Potwierdza to Ministerstwo Finansów. W przewodniku o ulgach opisuje sytuację mężczyzny, który w trakcie roku się rozwiódł i od tego czasu sam wychowuje dziecko. Czy może się z nim rozliczyć, jeśli przez część roku był żonaty? Tak, skarbówka nie ma nic przeciwko. „Aby rozliczyć się preferencyjnie, nie musisz być rodzicem samotnie wychowującym dziecko przez cały rok” – podkreśla resort finansów.
Pozytywna odpowiedź jest też w sprawie rodzica 22-letniej, uczącej się córki, która w trakcie roku wyszła za mąż. On także ma prawo do ulgi.
„Zawarcie związku małżeńskiego przez córkę w trakcie roku nie wyklucza możliwości skorzystania przez Ciebie z preferencyjnego rozliczenia” – pisze Ministerstwo Finansów.