Reklama

"Podatek Belki” do likwidacji lub zmiany. RPO pisze do minister finansów

Czy przy tak szybkim wzroście cen towarów i usług zasadne jest utrzymywanie opodatkowania zysków kapitałowych, znanego jako ”podatek Belki”?
To duże obciążenie fiskalne dla gospodarstw domowych - nie tylko wobec dwucyfrowej inflacji, ale i niskiego oprocentowania lokat - zauważa RPO, który poprosił minister finansów Magdalenę Rzeczkowską o stanowisko w tej sprawie.

Publikacja: 27.06.2022 17:00

"Podatek Belki”  do likwidacji lub zmiany. RPO pisze do minister finansów

Foto: Adobe Stock

dgk

Problem dotyczy głównie mniej zamożnych obywateli. Wskazują oni, że „podatek Belki” pobierany jest od środków już opodatkowanych z racji tego, że są to zwykle dochody uzyskane z pracy, emerytury czy renty. W praktyce ta danina jest postrzegana jako „kara” za oszczędzanie.

W wystąpieniu do minister finansów rzecznik praw obywatelskich przytacza wyniki analizy skarg od obywateli. 

- Jednoznacznie wynika z niej, że szybki wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych powoduje coraz większe zaniepokojenie obywateli. Wobec dwucyfrowej inflacji (w maju wynosiła 13,9%), przy obecnym oprocentowaniu lokat i w dobie kryzysu po pandemii Covid-19 oraz wojny w Ukrainie opodatkowanie zysków kapitałowych jest  istotnym obciążeniem fiskalnym dla gospodarstw domowych - pisze RPO Marcin Wiącek.

„Podatek Belki” wprowadzono w 2002 r. z inicjatywy Ministra Finansów. Miało to być rozwiązanie tymczasowe, a funkcjonuje już 20 lat. W uzasadnieniu wskazywano, że głównym celem jest zwiększenie wpływów do budżetu państwa z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych w trudnej sytuacji dochodowej państwa w latach 2001-2002. Akcentowano również, że opodatkowanie niektórych dochodów kapitałowych nie powinno spowodować zaprzestania oszczędzania.

Zmiany w ustawie o PIT polegały wtedy m.in. na uchyleniu zwolnienia  od podatku odsetek od wkładów oszczędnościowych i środków na rachunkach bankowych, z wyjątkiem rachunków bankowych utrzymywanych w związku z prowadzoną pozarolniczą działalnością gospodarczą. Wprowadzono też opodatkowanie zryczałtowanym podatkiem dochodowym, w wysokości 20% uzyskanego przychodu, odsetek i innych przychodów od środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku podatnika lub w innych formach oszczędzania, przechowywania lub inwestowania, prowadzonych na podstawie odrębnych przepisów.  Następnie w 2004 r. wprowadzono modyfikacje odnoszące się do regulacji przychodów z kapitałów pieniężnych opodatkowanych w sposób zryczałtowany. Wprowadzono jednolitą 19% stawkę podatkową dla tych przychodów, a także rozszerzono zakres przedmiotowy opodatkowania na dochody kapitałowe pochodzące z innych form inwestycji (m,in. papiery wartościowe).

Reklama
Reklama

Od lat w przestrzeni publicznej trwa dyskusja na temat zasadności dalszego funkcjonowania „podatku Belki”. Temat ten był wielokrotnie poruszany w interpelacjach poselskich, petycjach, listach otwartych. Trybunał Konstytucyjny uznał zgodność tego podatku z konstytucyjną zasadą demokratycznego państwa prawnego oraz z zasadą równości. Według TK w trudnej sytuacji dochodowej budżetu ustawodawca był uprawniony do zniesienia dotychczasowego zwolnienia. Jego likwidacja  była powrotem do zasady powszechności opodatkowania wszystkich dochodów (przychodów), obowiązującej w systemie opodatkowania dochodów uzyskiwanych przez osoby fizyczne.

Autorzy skarg do Rzecznika  podkreślają, że „podatek Belki” wpływa negatywnie nie tylko na chęć oszczędzania i gromadzenia kapitału - zwłaszcza na lokatach i kontach oszczędnościowych - ale także na chęć inwestowania. Marcin Wiącek poprosił więc minister finansów Magdalenę Rzeczkowską o stanowisko co do zasadności likwidacji „podatku Belki”, ewentualnie ograniczenia jego zakresu lub obniżenia stawki tego podatku. Pyta też o ocenę zasadności opodatkowania zysków kapitałowych w przypadku obywateli w związku z szybującą inflacją.

 

Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Prawo drogowe
Nadchodzą kolejne podwyżki dla kierowców. Opłata wzrośnie aż trzykrotnie
Nieruchomości
Sąd Najwyższy powiedział, co trzeba zrobić, żeby zasiedzieć działkę sąsiada
Prawo karne
Kamery nagrały, jak pielęgniarka bije pacjenta. Sąd Najwyższy wydał wyrok
Sądy i trybunały
Ekspert o rozporządzeniu ministra Żurka. „Dbamy przede wszystkim o swoich"
Reklama
Reklama