PIT z dzieckiem: czy rodzice mogą decydować, które skorzysta z preferencji

Im więcej zarabia rodzic, tym bardziej opłaca mu się wspólne rozliczenie podatkowe z dzieckiem. Czy rodzice mogą między sobą ustalić, które z nich skorzysta z preferencji w danym roku? Czy mogą zmieniać te ustalenia w zależności od tego, które ma obecnie lepsze zarobki?

Publikacja: 08.01.2013 12:12

PIT z dzieckiem: czy rodzice mogą decydować, które skorzysta z preferencji

Foto: www.sxc.hu

Roczne rozliczenie podatkowe z dzieckiem jest obecnie jednym z najkorzystniejszych podatkowych przywilejów.  Podatek jest bowiem obliczany od połowy dochodów. I chociaż mnożony jest przez dwa, to i tak jest oszczędność -  ponieważ dzieci zwykle dochodów nie mają, rodzic płaci podatek od połowy swoich dochodów.

Ulgowe rozliczenie najbardziej opłaca się osobie, która ma na tyle wysokie dochody, że plasuje się  w drugim progu skali podatkowej.  Dzięki podzieleniu dochodu na dwa, trafia do progu pierwszego, z niższą stawką.

Przykład 1

Pani Anna zarabiała w 2012 r. 3700 zł brutto miesięcznie. Jeśli będzie rozliczała się  indywidualnie  podstawą obliczenia podatku (dochód  za 2012  r. po odliczeniu składek ZUS i zaokrągleniu do pełnych złotych) będzie kwota  36978 zł, a podatek wyniesie 6 100,02 zł. Po pomniejszeniu go o  składki na ubezpieczenie zdrowotne i ulgę prorodzinnej okaże się, że podatek należny to  1540 zł. Ponieważ zaliczki pobrane przez pracodawcę wyniosły 3132 zł, to powstała nadpłata – urząd skarbowy musi zwrócić mu 1592 zł

Gdyby pani Anna rozliczała się  wspólnie z 5-letnią córką, podstawą  obliczenia podatku byłaby kwota 18489 zł (połowa dochodu po odliczeniu składek ZUS), a obliczony podatek wynosiłby 5544 zł (podatek wg skali pomnożony razy dwa). Po odliczeniu składki zdrowotnej  i ulgi prorodzinnej podatek należny wynosiłby 984 zł. Ponieważ pracodawca pani Anny pobrał od niej 3 132 zł zaliczki na podatek, powstała nadpłata. Urząd skarbowy będzie musiał zwrócić  pani Annie 2148 zł.

Przykład 2

Pan Robert w 2012 r. zarabiał miesięcznie 10000 zł miesięcznie. Jego dochód  za 2012  r. po odliczeniach składek ZUS wyniósł 103 814 zł, a obliczony podatek – 20690,54 zł. Po odliczeniu składek na ubezpieczenie zdrowotne i ulgi prorodzinnej zmniejszył się do 10115 zł. Ponieważ pracodawca pobrał od niego zaliczki w wysokości 11331 zł, to powstała nadpłata – urząd skarbowy musi zwrócić mu 1216 zł

Jeśli pan Robert spełniałby warunki do skorzystania z rozliczenia wspólnie z 5-letnią córką, podatek mógłby obliczyć od połowy dochodu po odliczeniach, czyli od kwoty 51907 zł. Uzyskany wynik po pomnożeniu x 2 oraz odjęciu od niej składek zdrowotnych i ulgi prorodzinnej da kwotę  podatku należnego – 6999 zł. W tym przypadku nadpłata jest dużo wyższa -  pan Robert powinien otrzymać z US  zwrot w wysokości 4332 zł

Trudno rozróżnić, kto samotny

Powstaje pytanie, czy rodzice mogą wymieniać się ulgowym rozliczeniem, jeśli np. jedno z nich w danym roku podatkowym znacznie lepiej zarabiało? Z punktu widzenia przepisów podatkowych nie ma przeszkód, by rodzic, który wcześniej korzystał z preferencji zaprzestał tego i „odstąpił" ją drugiemu.  Nie trzeba osobno zawiadamiać o tym urzędu skarbowego.  Wystarczy, że to z rodziców, które będzie rozliczać się z dzieckiem, zaznaczy odpowiedni kwadrat w swoim zeznaniu podatkowym. Co więcej, rozliczenie z dzieckiem nie musi być powiązane z wykorzystaniem z ulgi prorodzinnej, co potwierdził Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie, w interpretacji z 1 kwietnia 2011 r. (IPPB4/415-157/11-2/MP). Teoretycznie możliwa jest zatem sytuacja, gdy jedno z rodziców odlicza ulgę, a drugie płaci podatek od połowy swoich dochodów.

Ale uwaga – preferencja jest przeznaczona tylko dla osób, które faktycznie wychowują dziecko samotnie, a nie w wolnym związku.

Przypomnijmy, że za osobę samotnie wychowującą dziecko ustawa o PIT uważa pannę, kawalera, wdowę, wdowca, rozwódkę, rozwodnika oraz osobę w separacji lub pozostającą w związku małżeńskim, jeżeli jej małżonek został pozbawiony praw rodzicielskich lub odbywa karę pozbawienia wolności. Sam stan cywilny nie czyni rodzica samotnym. Zgodnie z aktualnym brzmieniem art. 6 ust. 4 ustawy o PIT preferencja jest zarezerwowana dla  wymienionych osób, jeżeli w roku podatkowym samotnie wychowywały dzieci (dziecko).

Problem w tym, że ustawa nie zawiera definicji samotnego rodzicielstwa. Czy samotnym rodzicem jest panna, która nie mieszka z ojcem dziecka, ale dostaje od niego alimenty, a on sam czynnie uczestniczy w wychowywaniu dziecka: odbiera je z przedszkola, spędza z nim co drugi weekend  i połowę wakacji? Czy samotnym rodzicem jest kawaler, gdy mama ich wspólnych dzieci wyjechała za granicę, ale utrzymuje więź z dziećmi i przesyła pieniądze na utrzymanie? Czy samotny rodzic może korzystać z wydatnej pomocy dziadków:  zajmują się dzieckiem przez 5 dni w tygodniu, a rodzic dojeżdża do nich na weekend?

Sądy administracyjne orzekają różnie. Z jednej strony jest wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 18 września 2007 r. (sygn. akt III SA/Wa 1133/07), który uznał, że w ustawie o PIT nie ma przepisu, który wyklucza możliwość samotnego wychowywania dzieci w przypadku wspólnego zamieszkanie rodziców. Ten sam sąd dopuścił preferencyjne rozliczenie rodzica w przypadku, gdy dziecko mieszka u dziadków (wyrok z 4 sierpnia 2011 r., sygn. akt III SA/Wa 2487/10). Z drugiej strony mamy  restrykcyjne orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie (sygn. akt I SA/Kr 698/12), które wyklucza samotne rodzicielstwo zawsze wtedy, gdy drugi rodzic współuczestniczy w wychowaniu dziecka, także po  formalnym rozwodzie.

Konkubenci na celowniku

Fiskus nigdy nie był zbyt wyrozumiały w kwestii samotnego rodzicielstwa, również przed  2011 r., gdy nawet ustawowa definicja nie wychodziła poza stan cywilny podatnika. Dla organów podatkowych bez znaczenia jest np.  fakt, że tylko jedna z osób pozostających w wolnym związku ponosi koszty utrzymania dziecka. Jak wskazała Izba Skarbowa w Gdańsku w interpretacji z 20 lipca 2006 r. (nr BI/4117-0049/06) użyte przez ustawodawcę określenie "osoba samotnie wychowująca dziecko" nie dotyczy jedynie jego utrzymania finansowego, ale całości zabiegów dotyczących jego wychowywania.  W interpretacji z 5 stycznia 2012 r. (nr IBPBII/1/415-866/11/HK) Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach  odmówił wspólnego rozliczenia ojcu, który łoży na jego utrzymanie, dba o jego rozwój emocjonalny i intelektualny i regularnie zajmuje się dzieckiem  tyle, że robi to w czasie wyznaczonym mu przez sąd.

Jeszcze przed zmianą przepisów Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że samotny rodzic to ten, kto stale troszczy się o byt materialny i rozwój emocjonalny dziecka bez udziału innej osoby. Za niedopuszczalną uznał wykładnię , że oboje rodzice mogą mieć status samotnych, gdy są stanu wolnego i nie zostali pozbawieni władzy rodzicielskiej (wyrok  z 5 października 2010 r., sygn. akt II FSK 890/09).

Konkubenci nie mogą zatem korzystać ze wspólnego rozliczenia z dzieckiem, a jeśli to robią, narażają się na kontrolę fiskusa oraz – w razie udowodnienia iż samotne rodzicielstwo jest fikcją -  konieczność skorygowania zeznania rocznego oraz zapłatę należnego zobowiązania wraz z odsetkami od niezapłaconej wcześniej części. Powodem wszczęcia kontroli najczęściej jest donos.

Roczne rozliczenie podatkowe z dzieckiem jest obecnie jednym z najkorzystniejszych podatkowych przywilejów.  Podatek jest bowiem obliczany od połowy dochodów. I chociaż mnożony jest przez dwa, to i tak jest oszczędność -  ponieważ dzieci zwykle dochodów nie mają, rodzic płaci podatek od połowy swoich dochodów.

Ulgowe rozliczenie najbardziej opłaca się osobie, która ma na tyle wysokie dochody, że plasuje się  w drugim progu skali podatkowej.  Dzięki podzieleniu dochodu na dwa, trafia do progu pierwszego, z niższą stawką.

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów