Możemy się rozliczyć wspólnie z mężem lub żoną

W związku małżeńskim możemy skorzystać z preferencyjnego rozliczenia. Preferencje odnoszą się wyłącznie do dochodów opodatkowanych na zasadach ogólnych według skali podatkowej

Publikacja: 12.03.2007 00:01

Wspólne zeznanie jest z reguły wygodne, a korzystne przy wysokich dochodach jednego małżonka i niskich drugiego, bo pozwala uciec przed progresją podatkową.

Wspólne opodatkowanie jest odstępstwem od zasady, że małżonkowie podlegają odrębnemu opodatkowaniu - każde od własnych dochodów. Muszą być jednak spełnione liczne warunki. Oto one:

- Oboje małżonkowie muszą podlegać nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu (podlegać w Polsce obowiązkowi podatkowemu od całości swych dochodów bez względu na miejsce położenia źródeł przychodu).

- Między małżonkami musi istnieć wspólność majątkowa.

Wspólność majątkowa powstaje z mocy prawa, już z chwilą zawarcia małżeństwa. Możliwość wspólnego opodatkowania wyklucza natomiast rozdzielność majątkowa (intercyza) oraz pozostawanie przez małżonków w separacji (małżonkowie w separacji mogą się rozliczać jako samotni rodzice, o czym dalej). Wspólność majątkowa musi istnieć przez cały rok.

- Małżeństwo musi trwać przez cały rok - od 1 stycznia do 31 grudnia danego roku.

- Do żadnego z małżonków nie miały zastosowania przepisy ustawy z 20 listopada 1998 r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. Oznacza to, że gdy jeden z małżonków prowadził działalność gospodarczą opodatkowaną w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych bądź też karty podatkowej, nie mogą się oni rozliczyć na preferencyjnych zasadach. Prawa do wspólnego rozliczenia nie pozbawia natomiast opodatkowanie ryczałtem przychodów z najmu.

- Żaden z małżonków nie płacił z działalności gospodarczej podatku liniowego (według 19-proc. stawki).

- Małżonkowie muszą złożyć oświadczenie woli -w formie wniosku wyrażonego we wspólnym zeznaniu. Ten wniosek to po prostu zaznaczenie w formularzu PIT-36 (lub PIT-37) w poz. 6 kwadracika „Wspólnie z małżonkiem” i złożenie przez męża i żonę podpisów w części I PIT-37 lub części M PIT-36. Często małżonkowie o tym zapominają, a to oznacza, że będą musieli iść urzędu skarbowego i dopełnić tej formalności.

- Wniosek ten musi być złożony w terminie zeznania, czyli zasadniczo do końca kwietnia następnego roku za rok poprzedni, a więc gdy chodzi o zeznanie za 2006 r. - do 30 kwietnia 2007 r. Spóźnienie oznacza, że małżonkowie pozbawili się korzyści płynących ze wspólnego opodatkowania.

Przy wspólnym opodatkowaniu małżonków najpierw dochód każdego z nich pomniejsza się o przysługujące każdemu z osobna ewentualne odliczenia od dochodu, tj. składki na ZUS oraz ulgi wykazane w załączniku PIT/O, np. darowizny, wydatki na rehabilitację inwalidów. Z tego też względu, choć dopuszczalne i zawsze korzystne jest złożenie wspólnego zeznania podatkowego przez małżonków, z których jedno jest rolnikiem i nie miało w ogóle dochodów opodatkowanych na zasadach ogólnych, nie będzie możliwe zrekompensowanie w tym zeznaniu jego składek na rolnicze ubezpieczenia społeczne (nie ma ich od czego odliczyć).

Podatnicy mający małoletnie dzieci muszą pamiętać, że do dochodów rodziców dołącza się także dochody dzieci (własnych i adoptowanych), które nie ukończyły 18 lat (chyba że rodzice nie mają prawa pobierać pożytków z ich dochodów). Taka jest zasada, ale istnieją istotne od niej wyjątki. Nie dolicza się więc do dochodów rodziców dochodów dzieci z ich pracy, stypendiów oraz dochodów z przedmiotów oddanych im do swobodnego użytku.

W praktyce przepis o doliczaniu dochodów dzieci dotyczy najczęściej sytuacji, gdy np. dziecko otrzymuje rentę rodzinną po zmarłym ojcu czy matce, ewentualnie uzyskuje np. dochody z najmu odziedziczonego mieszkania. Jeżeli małżonkowie są opodatkowani odrębnie, dochody małoletnich dzieci doliczają po połowie.

Dochody dziecka wykazuje się w załączniku do zeznania podatkowego PIT/M "Informacja o dochodach małoletnich dzieci podlegających łącznemu opodatkowaniu z dochodami rodziców w roku podatkowym". W takim wypadku rodzic (rodzice) składa za 2005 r. zeznanie na PIT-36, także jeśli w czasie roku podatkowego płacił zaliczki na podatek tylko za pośrednictwem płatnika (zakładu pracy, ZUS) i gdyby nie dochody dziecka, rozliczałby się na PIT-37.

Przy wspólnym opodatkowaniu podatek dochodowy małżonków oblicza się następująco:

- sumuje się dochody małżonków po uprzednim pomniejszeniu o przysługujące każdemu z nich odliczenia,

- uzyskaną kwotę dzieli się przez dwa,

- od tej kwoty oblicza się podatek według skali podatkowej,

- obliczony podatek mnoży się przez dwa, otrzymując łączny podatek małżonków,

- podatek pomniejsza się o ewentualne odliczenia przysługujące im łącznie (stare ulgi mieszkaniowe przysługujące w ramach praw nabytych).

Podatek ten ustala się na imię obojga małżonków.

Przez wiele lat wdowy i wdowcy nie mieli prawa do preferencyjnego opodatkowania za rok, w którym stracili małżonka, a także gdy zmarł on w roku następnym, ale przed złożeniem zeznania podatkowego. Teraz mogą korzystać z tych preferencji. Zgodnie z art. 6a ustawy o PIT za 2006 r. na warunkach przewidzianych dla małżeństw mogą rozliczyć się osoby, których małżonek zmarł w trakcie 2006 r. albo w 2007 r., ale przed złożeniem zeznania za 2006 r. Oczywiście jest to możliwe, jeśli w chwili śmierci małżonka zostały spełnione wszystkie warunki uprawniające do takiego rozliczenia. Słowem, gdyby w momencie składania zeznania za 2006 r. małżonek żył, uprawnieni mogliby rozliczyć się wspólnie.

Im większa różnica między dochodami małżonków, tym korzyść ze wspólnego opodatkowania może być większa. Wspólne zeznanie pozwala uciec przed progresją podatkową. Jeśli jeden z małżonków nie ma dochodów opodatkowanych wedle skali podatkowej, a dochody drugiego mieszczą się w pierwszym jej przedziale (nie przekraczają 37 024 zł rocznie), małżonkowie zyskają zawsze po złożeniu zeznania za 2006 r. 530 zł 08 gr.

Prawo do wspólnego opodatkowania z małżonkiem mają także osoby, które uzyskały dochody z pracy za granicą, oczywiście jeśli spełnią wszystkie inne warunki takiego rozliczenia. W wielu jednak wypadkach może się okazać, że nie opłaca się im korzystać z tej preferencji. Zależy to od metody unikania podwójnego opodatkowania przyjętej w umowie z krajem, w którym jeden z małżonków pracował, a także od poziomu dochodów każdego z nich.

Złożenie wspólnego zeznania może być korzystne, jeśli zgodnie z umową obowiązuje w rozliczeniach tzw. metoda proporcjonalnego odliczenia (m.in. w umowach z Holandią, Wielką Brytanią, Rosją). Mówiąc w uproszczeniu, podatek w Polsce płaci się od różnicy między wyliczonym od dochodów polskim podatkiem a tym zapłaconym za granicą.

Przy drugiej metodzie, tzw. wyłączenia z progresją, złożenie wspólnego zeznania może być niekorzystne - tym bardziej im zagraniczne dochody są wyższe. Tę metodę przyjęto m.in. w umowach z Niemcami, Włochami, Francją, Irlandią.

Uwaga. Jeśli uzyskaliśmy w 2006 r. dochody za granicą, które musimy lub chcemy ze względu na możliwość wspólnego opodatkowania z małżonkiem uwzględnić w rozliczeniach z polskim fiskusem, nie możemy rozliczać się na PIT-37, lecz na PIT-36.

Wspólne zeznanie jest z reguły wygodne, a korzystne przy wysokich dochodach jednego małżonka i niskich drugiego, bo pozwala uciec przed progresją podatkową.

Wspólne opodatkowanie jest odstępstwem od zasady, że małżonkowie podlegają odrębnemu opodatkowaniu - każde od własnych dochodów. Muszą być jednak spełnione liczne warunki. Oto one:

Pozostało 95% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"