Bardzo częstym dodatkiem do umowy darowizny nieruchomości jest ustanowienie nieodpłatnej dożywotniej służebności osobistej mieszkania na rzecz darującego. Oznacza to, że mieszkanie czy dom staje się własnością obdarowanego, ale darczyńca ma prawo w nim za darmo mieszkać do końca życia. Nabycie służebności jest jednym z praw majątkowych, które podlegają podatkowi od spadków i darowizn. Obowiązek podatkowy powstaje z chwilą jego ustanowienia.
Formalne zgłoszenie
Dożywocie ustanowione na rzecz osób z kręgu najbliższej rodziny nie będzie podlegać opodatkowaniu. Zgodnie bowiem z art. 4a ustawy z 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn (tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 93, poz. 768 ze zm.) zwolnione z podatku jest nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych przez małżonka, zstępnych, wstępnych, pasierba, rodzeństwo, ojczyma i macochę. Co do zasady warunkiem niezbędnym do skorzystania ze zwolnienia jest zgłoszenie nabycia rzeczy lub praw organowi podatkowemu na specjalnym formularzu w terminie sześciu miesięcy od powstania obowiązku podatkowego.
Gdy jednak nieodpłatna służebność dożywotniego mieszkania potwierdzona zostaje aktem notarialnym, takiej konieczności nie ma. Obowiązek zgłoszenia nie obejmuje bowiem takiej sytuacji.
Niektóre organy podatkowe domagają się jednak zgłoszenia ustanowienia nieodpłatnej służebności dożywotniego mieszkania nawet wtedy, gdy zostało ono potwierdzone aktem notarialnym. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy przy okazji podpisania umowy darowizny obdarowane dziecko ustanawia dożywocie nie tylko na rzecz rodzica-darczyńcy, do którego należała nieruchomość, ale także na rzecz drugiego rodzica, który nie był formalnie właścicielem darowanego domu czy mieszkania. W takich sytuacjach fiskus uważa, że zwolnienie z obowiązku złożenia zgłoszenia nie dotyczy nabycia na podstawie jednostronnej czynności prawnej, jaką jest ustanowienie ograniczonego prawa rzeczowego np. służebności osobistej na rzecz osoby niebędącej stroną takiej umowy.
Prawo do zwolnienia
Takie stanowisko jest jednak całkowicie nieuprawnione. Wolą ustawodawcy było objęcie całkowitym zwolnieniem wszelkich przesunięć majątkowych w kręgu najbliższej rodziny. Wprowadzenie obowiązku zgłaszania tego organom podatkowym miało na celu zabezpieczenie przed ewentualnymi nadużyciami ze strony podatników. Ustawodawca zrezygnował jednak z tej formalności w odniesieniu do umów zawieranych w formie aktu notarialnego, ponieważ notariusz jako funkcjonariusz publiczny daje gwarancję pewności i stałości obrotu prawnego. Stanowisko to potwierdził ostatnio Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie w wyroku z 25 lipca 2011 r. (sygn. akt I SA/Rz 234/11). Sąd podkreślił, że przepisy nie wymagają, aby stroną umowy notarialnej była osoba nabywająca prawo majątkowe w tym wypadku służebność osobistą. W związku z tym nabycie tego prawa przez osobę trzecią w wyniku umowy notarialnej zawartej między innymi osobami nie pozbawia jej prawa do zwolnienia, nawet jeśli nie dokona zgłoszenia. Stanowisko fiskusa sąd uznał za niezgodne z wykładnią literalną i zbyt rygorystyczne. ?