Podatek od darowizn: spłata kredytu za żonę to darowizna

Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: II FSK 1125/11) oddalił skargę kasacyjną podatniczki, która nie chciała płacić podatku od darowizn.

Sąd nie przyznał jej racji, bo uznał, że zapłata przez męża długu żony względem banku jest darowizną, która co do zasady podlega opodatkowaniu podatkiem od spadków i darowizn. Małżonkowie mieli rozdzielność majątkową (tzw. intercyza).

– Zgodnie z doktryną zapłata lub przejęcie przez darczyńcę długu względem osoby trzeciej, np. banku, jest darowizną – wyjaśnił sędzia NSA Stanisław Bogucki.

Z tego względu sąd uznał, że w spornej sprawie fiskus zasadnie zażądał zapłaty daniny od skarżącej.

Kłopoty podatniczki zaczęły się w 2009 r., kiedy to organy podatkowe wszczęły postępowanie w zakresie źródeł finansowania wydatków poczynionych w poprzednim roku. Kontrola wykazała, że zainteresowana pozostaje w związku małżeńskim. Małżonkowie nie mają jednak wspólnego majątku, bo w 1993 r. podpisali intercyzę. Żona nie uzyskuje żadnych dochodów, ale prowadzi z mężem wspólne gospodarstwo domowe, którego potrzeby finansowane są z jego dochodów.

Nabycie to nie tylko otrzymanie czegoś za pieniądze lub przez wymianę

Uwagę fiskusa zwrócił fakt, że podatniczka stała się właścicielką nieruchomości. Dom w zabudowie szeregowej został kupiony za kredyt udzielony obojgu małżonkom. Jednak jego właścicielką stała się tylko żona. Mąż wziął na siebie spłatę rat.

Fiskus uznał, że kobieta powinna zapłacić podatek. W jego ocenie spłata przez męża kredytu z odsetkami była darowizną, która podlegała opodatkowaniu według zasad przewidzianych dla I grupy podatkowej (najprawdopodobniej małżonkowie nie spełniali warunków do nieograniczonego zwolnienia przewidzianego dla tzw. zerowej grupy).

Podatniczka nie dawała za wygraną. W skardze przekonywała, że darowizna polegająca na zmniejszeniu zobowiązań dłużnika w ogóle nie jest przedmiotem opodatkowania podatkiem od spadków i darowizn.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku nie przyznał jej racji. Przypomniał, że umowy darowizny obejmują nie tylko przeniesienie własności rzeczy, wierzytelności lub innego prawa majątkowego, prowadzącego do wzrostu aktywów obdarowanego. To także takie dyspozycje darczyńcy, które kosztem jego majątku prowadzą do zmniejszenia pasywów (długów) obciążających majątek obdarowanego.

Kiedy sprawa trafiła do sądu kasacyjnego, ten potwierdził stanowisko fiskusa i ostatecznie przypieczętował przegraną podatniczki.