Koszty uzyskania przychodów z umowy o pracę bez zmian, czyli znów zapłacimy więcej

Koszty uzyskania przychodów z umowy o pracę w przyszłym roku znów ani drgną. W 2014 roku zamrożona będzie też kwota wolna od podatku.

Publikacja: 27.12.2013 02:00

Koszty uzyskania przychodów z umowy o pracę bez zmian, czyli znów zapłacimy więcej

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Stawki PIT niby stoją w miejscu, ale biorąc pod uwagę coroczną inflację i wzrost średniego wynagrodzenia z etatu, rok w rok faktycznie płacimy coraz wyższy haracz od dochodów, a właściwie przychodów z pracy.

Podatek przychodowy

Kosztami uzyskania przychodów są wydatki poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów – to podstawowa zasada podatków dochodowych, dzięki której podatek powinniśmy płacić od dochodu, a nie od kwoty, która wpływa na nasze konta.

Są jednak istotne wyjątki, w tym dotyczące etatowców.

– Koszty uzyskania przychodów z tytułu stosunku służbowego, stosunku pracy, spółdzielczego stosunku pracy oraz pracy nakładczej wynoszą 111 zł 25 gr miesięcznie, niezależnie od wysokości pensji – mówi Emil Kaczyński, ekspert podatkowy z KPMG.

Ryczałt w tej wysokości obowiązuje od 2008 r. (przychody osiągane w 2008 r. były pomniejszane o tę kwotę), w 2007 r. podatnicy mogli odjąć od pensji przed opodatkowaniem 108 zł 50 gr.

Okazji do urealnienia kosztów było co niemiara, bo ustawa o PIT zmieniała się w tym czasie kilkadziesiąt razy.

Jak kształtowały się płace? Dane Głównego Urzędu Statystycznego o wysokości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw wskazują, że średnia pensja wzrosła z 2888,20 zł w 2007 r. i 3179,01 zł rok później do 3728,36 zł w 2012 r. Dane za bieżący rok nie są jeszcze znane, ale informacje dotyczące minionych miesięcy wskazują, że pensje wciąż powoli pną się w górę. Średnia za listopad to 3897,88 zł.

Brak waloryzacji zryczałtowanych kosztów skutkuje tym, że w 2007 r. stanowiły one średnio 3,76 proc. pensji brutto, w 2008 r. 3,5 proc. (mimo podwyżki kosztów), a w listopadzie 2013 r. już tylko 2,85 proc. pensji.

Widać jak na dłoni, że PIT z umowy o pracę to podatek raczej przychodowy niż dochodowy, bo koszty są symboliczne.

Racjonalny ustawodawca podatkowy uwzględnił jednak fakt, że uzyskiwanie przychodów z pracy wiąże się z kosztami dojeżdżania do niej.

– Gdy miejsce stałego lub czasowego zamieszkania pracownika jest położone poza miejscowością, w której znajduje się jego zakład pracy, zryczałtowane koszty wynoszą 139,06 zł miesięcznie, pod warunkiem że podatnik nie uzyskuje dodatku za rozłąkę – potwierdza Emil Kaczyński.

28 zł na paliwo

Dodatkowa, uzasadniona kosztami dojazdu do pracy kwota 27,81 zł też obowiązuje od 2008 r. Faktyczny koszt oczywiście wzrósł. Według danych GUS za litr bezołowiowej benzyny 95-oktanowej płaciliśmy w 2012 r. średnio 5,53 zł. W 2008 r. cena benzyny Euro-Super wahała się w granicach 3,66 zł – 4,72 zł za litr.

Również skala podatkowa od 2009 r. stoi w miejscu, a to sprawia, że dużo szybciej przekracza się wolną od PIT kwotę 3089 zł (taka sama obowiązywała też przed likwidacją 40-proc. stawki w 2009 r.).

Na tym tle dużo lepiej przedstawia się opodatkowanie przychodów osiąganych na podstawie umów-zlecenia i o dzieło, często przedstawianych jako śmieciowe . Wypłata 3897,88 zł (średnia pensja za listopad) na podstawie umowy-zlecenia to 780 zł kosztów, a jeśli w grę wchodzi przeniesienie praw autorskich, nawet 1949 zł.

Niestety na dostosowanie kosztów etatowców do rzeczywistości raczej nie ma szans. Lektura uzasadnień projektów nowelizacji przygotowywanych przez Ministerstwo Finansów wskazuje raczej, że do „sprawiedliwości podatkowej" dochodzi się poprzez pogarszanie sytuacji tego, kto przez nieuwagę ustawodawcy przejściowo znalazł się w lepszej sytuacji.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.maj@rp.pl

Stawki PIT niby stoją w miejscu, ale biorąc pod uwagę coroczną inflację i wzrost średniego wynagrodzenia z etatu, rok w rok faktycznie płacimy coraz wyższy haracz od dochodów, a właściwie przychodów z pracy.

Podatek przychodowy

Pozostało 93% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara