Stawki PIT niby stoją w miejscu, ale biorąc pod uwagę coroczną inflację i wzrost średniego wynagrodzenia z etatu, rok w rok faktycznie płacimy coraz wyższy haracz od dochodów, a właściwie przychodów z pracy.
Podatek przychodowy
Kosztami uzyskania przychodów są wydatki poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów – to podstawowa zasada podatków dochodowych, dzięki której podatek powinniśmy płacić od dochodu, a nie od kwoty, która wpływa na nasze konta.
Są jednak istotne wyjątki, w tym dotyczące etatowców.
– Koszty uzyskania przychodów z tytułu stosunku służbowego, stosunku pracy, spółdzielczego stosunku pracy oraz pracy nakładczej wynoszą 111 zł 25 gr miesięcznie, niezależnie od wysokości pensji – mówi Emil Kaczyński, ekspert podatkowy z KPMG.
Ryczałt w tej wysokości obowiązuje od 2008 r. (przychody osiągane w 2008 r. były pomniejszane o tę kwotę), w 2007 r. podatnicy mogli odjąć od pensji przed opodatkowaniem 108 zł 50 gr.