Fiskus nie zgadza się, by osoby, które zawiesiły działalność gospodarczą opodatkowaną 19-proc. PIT, rozliczały się wraz z samotnie wychowywanym dzieckiem. Inne stanowisko zajął w wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi (sygn. I SA/Łd 772/14). Uchylił interpretację fiskusa, zgodnie z którą zawieszenie prowadzenia firmy nie wystarczy, by skorzystać z preferencji podatkowej.
Decydujący wybór
Sprawa dotyczyła kobiety, która w 2012 r. rozwiodła się i uzyskała wyłączne prawo do opieki nad małoletnim dzieckiem. Składając zeznanie za 2012 r., rozliczyła się na zasadach przewidzianych dla samotnych rodziców, zgodnie z art. 6 ust. 4 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Problem polegał jednak na tym, że dwa lata wcześniej, w styczniu 2010 r., kobieta rozpoczęła pozarolniczą działalność gospodarczą. Wybrała wtedy opodatkowanie stawką liniową 19 proc., o której mowa w art. 30c ustawy o PIT. W październiku 2010 r. zawiesiła tę działalność i od tego momentu już jej nie wznowiła. W okresie zawieszenia nie osiągnęła z tego źródła żadnych przychodów. Dopiero w listopadzie 2012 r. zdecydowała się na wykreślenie z ewidencji działalności gospodarczej.
Podatniczka twierdziła, że może się rozliczyć jako samotna matka, gdyż w okresie zawieszenia przedsiębiorca nie może wykonywać działalności i osiągać bieżących przychodów, o czym mówi art. 14a ust. 3 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.
Dyrektor izby skarbowej uznał jednak, że kobieta nie ma prawa do preferencji. Powołał się na art. 6 ust. 8 ustawy o PIT, który uniemożliwia rozliczenie z samotnie wychowywanym dzieckiem, jeśli do rodzica albo do dziecka miały zastosowanie przepisy art. 30c ustawy o PIT.