Tomasz P. Terlikowski: Spalenie Harry’ego Pottera to nie bluźnierstwo

Nie rozumiem komentatorów, którzy porównują czyn księdza Jarosiewicza do tego, co zrobił Nergal.

Aktualizacja: 06.04.2019 15:24 Publikacja: 05.04.2019 18:00

Tomasz P. Terlikowski: Spalenie Harry’ego Pottera to nie bluźnierstwo

Foto: adobestock

O paleniu książek podczas rekolekcji w Gdańsku wypowiedział się już niemal każdy. Happening ten (bo niby dlaczego darcie Biblii ma być happeningiem, a spalenie „Harry'ego Pottera" i parasolki z Hello Kitty nie?) wywołał lawinę komentarzy: mądrych i głupich, zasadnych i pozbawionych sensu, a także zwyczajnie histerycznych. Działania księdza Rafała Jarosiewicza (którego znam, lubię i z którym w jednych kwestiach się zgadzam, a w innych nie) porównywano już do palenia książek przez hitlerowców, ale także do darcia Biblii przez Nergala. Nie zabrakło takich, którzy uznali, że są one dowodem na samobójstwo Kościoła w Polsce. Na ten temat wypowiedział się już niemal każdy. Wypowiem się i ja, bo mnie o to poprosili redaktorzy „Plusa Minusa".

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Plus Minus
„Przyszłość”: Korporacyjny koniec świata
Plus Minus
„Pilo and the Holobook”: Pokojowa eksploracja kosmosu
Plus Minus
„Dlaczego umieramy”: Spacer po nowoczesnej biologii
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Małgorzata Gralińska: Seriali nie oglądam
Plus Minus
„Tysiąc ciosów”: Tysiąc schematów frajdy
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku