Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 11.08.2019 10:34 Publikacja: 09.08.2019 10:00
Technik w jednej z chińskich kopalni bitcoinów (w mieście Ordos, region Mongolia Węwnętrzna). Sprzęt do „wydobywania” kryptowalut zużywa potworne ilości prądu
Foto: Qilai Shen/Getty Images
Górnicy w Chinach są na cenzurowanym. Zwłaszcza ci, którzy „wydobywają" kryptowaluty. Nie dość, że potrzebują szybkich komputerów, to jeszcze cierpią na ciągły głód energii. Tzw. kopanie bitcoinów (czym jest: patrz ramka) pożera bowiem gigantyczne ilości prądu.
W lipcu chińskie władze zarekwirowały w nalotach w prowincji Zhenjiang 4 tys. maszyn, gdy lokalna firma energetyczna zorientowała się, że zapotrzebowanie na prąd z nieznanych powodów gwałtownie skoczyło. Do aresztu trafiły 22 osoby, które w dziewięciu fabrykach zbudowały nielegalne superkomputery do kopania walut. Koszt „ukradzionej" w ten sposób energii to ok. 3 mln dol. Nie jest to zresztą pierwszy taki przypadek. W więzieniu przebywa już Chińczyk, który kradł prąd z pompy wydobywającej ropę, by napędzać swoją mikrokopalnię składającą się z 20 maszyn. Zdążył ściągnąć prąd wart 7 tys. dol., sprytnie puszczając kabel pod pobliskim stawem. Jeszcze wcześniej za kratki trafił inny przedsiębiorczy obywatel, który podłączył się z kolei do sieci zasilającej trakcję kolejową.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Mimo że coraz więcej wiemy o lesie, ten wciąż nie przestaje nas zaskakiwać.
„Shadow Labyrinth” to gratka dla boomerów: platformówka jak z lat 80.
Geniusz nie musi być dziedziczny, czego dowodzi lektura książki Christophera Rothko „Mark Rothko. Od środka”.
Choć „Znajomi i sąsiedzi” utrzymani są w formule „pożreć bogatych”, to twórcy sympatyzują z bohaterem-krezusem.
Od miesięcy nie widziałem nic ciekawszego od filmu „Szczęśliwy Lazzaro”. Wróciłem z niego natchniony.
Wspiera edukację, lokalne społeczności oraz pracowników w ich trudnych życiowych momentach. Od 35 lat duński holding VKR – właściciel marek VELUX oraz spółek siostrzanych konsekwentnie pokazuje, że kapitał społeczny jest tak samo ważny jak kapitał finansowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas