Aktualizacja: 01.10.2020 18:02 Publikacja: 02.10.2020 19:00
Foto: materiały prasowe
To zainspirowało reżysera Marcina Borchardta do realizacji pełnometrażowego dokumentu „Tony Halik". Film powstał wyłącznie z precyzyjnie wybranych materiałów archiwalnych, głównie z prywatnych zbiorów Tony'ego Halika i Elżbiety Dzikowskiej oraz Telewizji Polskiej i Filmoteki Narodowej. Wiele z nich nie było dotychczas publikowanych.
Borchardt wykonuje rzetelną robotę na pograniczu fachu dziennikarza, archiwisty, politologa i socjologa. Poznajemy Tony'ego jako Polaka i Argentyńczyka, nietuzinkowego człowieka pełnego sprzeczności i niezwykłej pasji. Dokumentalista przyznaje, że mamy do czynienia z mitomanem próbującym ukryć wiele zdarzeń z własnego życia. Halik m.in. utrzymywał, że był pilotem RAF kilkakrotnie zestrzeliwanym podczas bitwy o Anglię, a w rzeczywistości został wcielony do Wehrmachtu, z którego po kilku miesiącach zdezerterował.
Izrael dokonuje ludobójstwa. To stwierdzenie faktu, a nie dowód antysemityzmu.
Jedni brali w swoje posiadanie ludzi, inni – miejsca. „Genius loci” – dziś rozumiemy przez to nastrój, aurę rozt...
Jan Maciejewski w swoim felietonie pisze, że miał opory przed publikacją swojego tekstu, obawiając się oskarżeni...
Na Ziemi nie nastąpi żadne przeludnienie, a wręcz przeciwnie, w perspektywie 50 lat możemy się spodziewać stopni...
Mam nadzieję, że Karol Nawrocki, który sprawuje urząd prezydenta, zacznie dawać znaki europejskiej wspólnocie, ż...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas