Aktualizacja: 05.11.2020 18:48 Publikacja: 06.11.2020 18:00
Foto: AFP, Wojtek Radwański
Możliwe, że największe demonstracje przeciw werdyktowi Trybunału Konstytucyjnego już za nami. Że cały ten ruch będzie się wypalał. Możliwe i to, że do czasu ta fala chroniła nas przed całkowitym lockdownem. Władza nie miała śmiałości go wprowadzać, kiedy równocześnie nie czuła się na siłach czyścić ulice miast z tysięcy manifestantów.
Jestem przeciwny decyzji TK, zwłaszcza w tej chwili. Podjęto ją – nie ulega wątpliwości, że za zgodą lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego – w momencie, kiedy Polska szczególnie potrzebuje przynajmniej namiastki wspólnoty przekraczającej podziały ideologiczne. Jesteśmy przecież w środku pandemicznego kataklizmu. Jestem jej także przeciwny w sytuacji, kiedy słabną aksjologiczne podstawy katolicyzmu w naszym kraju. Politycy nie powinni tej erozji tak gwałtownie przyspieszać.
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Do początku lat 90. nie było żadnej informacji o ZATO. Tajemnicze miasta zamknięte formalnie nie istniały.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas