Aktualizacja: 05.11.2020 18:48 Publikacja: 06.11.2020 18:00
Foto: AFP, Wojtek Radwański
Możliwe, że największe demonstracje przeciw werdyktowi Trybunału Konstytucyjnego już za nami. Że cały ten ruch będzie się wypalał. Możliwe i to, że do czasu ta fala chroniła nas przed całkowitym lockdownem. Władza nie miała śmiałości go wprowadzać, kiedy równocześnie nie czuła się na siłach czyścić ulice miast z tysięcy manifestantów.
Jestem przeciwny decyzji TK, zwłaszcza w tej chwili. Podjęto ją – nie ulega wątpliwości, że za zgodą lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego – w momencie, kiedy Polska szczególnie potrzebuje przynajmniej namiastki wspólnoty przekraczającej podziały ideologiczne. Jesteśmy przecież w środku pandemicznego kataklizmu. Jestem jej także przeciwny w sytuacji, kiedy słabną aksjologiczne podstawy katolicyzmu w naszym kraju. Politycy nie powinni tej erozji tak gwałtownie przyspieszać.
Czy wolność słowa w internecie powinna mieć swoje granice? W rozmowie z Konstantym Pilawą analizujemy, gdzie koń...
Ufam Teatrowi Ateneum w Warszawie. Mam wrażenie, że ponad jałowe zabawy formą preferuje rozmowę z widzem o ważny...
W internecie nic nie ginie. Co gorsza, można tam wiele znaleźć.
„Football Manager 26” pokazuje, jak trudna jest praca menedżera piłkarskiego.
W obliczu przyspieszającej cyfryzacji cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony, ale też na infrastrukturę krytyczną.
Piramida demograficzna właśnie się w Polsce odwróciła.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas