Reklama
Rozwiń

Uniósł nas balonik sławy

Rozmowa Jacka Cieślaka z Muńkiem Staszczykiem o 25 latach na czele T. Love

Publikacja: 10.11.2007 08:26

Uniósł nas balonik sławy

Foto: Rzeczpospolita

Rz: Śledząc historię T. Love, można pomyśleć, że ty jesteś taki Donald Tusk: zapraszasz różnych tenorów do współpracy, śpiewacie sobie i gracie, a później muszą odejść, tak jak Andrzej Zeńczewski, Janek Benedek czy ostatnio Jacek Perkowski. Czy w rock’n’rollu jest jak w polityce, a zwycięstwa biorą się z analizy przegranych i zagrożeń?

Zobaczymy, jak Tuskowi pójdzie. Mnie się udaje przez 25 lat, choć nie było łatwo. Przede wszystkim zawsze dbałem o grupę. Mam to chyba po mamie, która była kierowniczką sklepu spożywczego, gdzie pracuje się zespołowo. Dlatego, choć jestem liderem, w zespole zawsze panowała demokracja. No, może poza pierwszym okresem anarchii, kiedy wszyscy wszystko mieli gdzieś.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie