Reklama
Rozwiń

Babcia rewolucji

Dla jednych bohaterka, dla innych wariatka. Paraska Koroliuk, najbardziej rozpoznawalny znak Majdanu sprzed trzech lat, wciąż wierzy w siłę pomarańczowej rewolucji

Aktualizacja: 01.12.2007 07:52 Publikacja: 01.12.2007 04:29

Babcia rewolucji

Foto: Dziennik Wschodni

Pozornie niczym się nie różni od innych ukraińskich babć. Ma sześcioro wnucząt, w kołchozie przepracowała 30 lat. Jest praktykującą prawosławną, w wiejskim domu pod Czerniowcami ma obrazy świętych ozdobione haftowanymi bieżnikami. Ale z tłumu wyróżnia ją to, że ma pomarańczowy notes z napisem „Juszczenko, tak!” i numerami telefonów komórkowych do najbardziej wpływowych polityków z otoczenia prezydenta. Ma jeszcze pamiątkowy zegarek od Juszczenki i Order Księżnej Olgi, który babcia Paraska dostała za aktywny udział w pomarańczowej rewolucji.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie