Większe korzyści niż zagrożenia

Wyniki otwierają pole do dyskusji na temat skuteczności szczepionek, bo człowiek chciałby mieć pewność, że jeśli się zaszczepi, to nie zachoruje - mówi prof. Andrzej Myc

Aktualizacja: 21.11.2009 14:17 Publikacja: 21.11.2009 14:00

[b]Rz: Czy szczepienia to jedyna pewna metoda ochrony przed zakażeniem świńską grypą?[/b]

[b]prof. Andrzej Myc:[/b] Tak. Dodałbym tutaj jeszcze zachowanie środków ostrożności w kontaktach z innymi ludźmi i higienę osobistą, a więc częste mycie rąk, niedotykanie okolic oczu i nosa. Chciałbym jednak zaznaczyć, że jednorazowe zaszczepienie się nie daje 100-proc. zabezpieczenia. Z badań naukowców australijskich opublikowanych w „New England Journal of Medicine” wynika, że 3,3 proc. osób zaszczepionych nie wytworzyło przeciwciał mogących zneutralizować wirusa A/H1N1. Wyniki te otwierają pole do dyskusji na temat skuteczności szczepionek, bo człowiek chciałby mieć pewność, że jeśli się zaszczepi, to nie zachoruje. Jednak na tej podstawie nie można twierdzić, że szczepionka jest nieskuteczna. Owszem, jeśli spojrzymy na to z perspektywy konkretnego człowieka, to szczepionka niemal na pewno go uchroni przed infekcją, choć istnieje niewielka szansa, że tak się nie stanie. Z perspektywy społeczeństwa sprawa jest prosta: szczepienia zdecydowanie obniżą liczbę zachorowań i zgonów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama