[b]Rz: Czy szczepienia to jedyna pewna metoda ochrony przed zakażeniem świńską grypą?[/b]
[b]prof. Andrzej Myc:[/b] Tak. Dodałbym tutaj jeszcze zachowanie środków ostrożności w kontaktach z innymi ludźmi i higienę osobistą, a więc częste mycie rąk, niedotykanie okolic oczu i nosa. Chciałbym jednak zaznaczyć, że jednorazowe zaszczepienie się nie daje 100-proc. zabezpieczenia. Z badań naukowców australijskich opublikowanych w „New England Journal of Medicine” wynika, że 3,3 proc. osób zaszczepionych nie wytworzyło przeciwciał mogących zneutralizować wirusa A/H1N1. Wyniki te otwierają pole do dyskusji na temat skuteczności szczepionek, bo człowiek chciałby mieć pewność, że jeśli się zaszczepi, to nie zachoruje. Jednak na tej podstawie nie można twierdzić, że szczepionka jest nieskuteczna. Owszem, jeśli spojrzymy na to z perspektywy konkretnego człowieka, to szczepionka niemal na pewno go uchroni przed infekcją, choć istnieje niewielka szansa, że tak się nie stanie. Z perspektywy społeczeństwa sprawa jest prosta: szczepienia zdecydowanie obniżą liczbę zachorowań i zgonów.
[b]Jakie są zagrożenia ze strony szczepionek przeciw świńskiej grypie?[/b]
Cząsteczki wirusa w szczepionce są zabite i nie są w stanie spowodować zakażenia i rozwoju choroby. Jednak szczepionka może mieć skutki uboczne. Sprawą budzącą najwięcej kontrowersji jest zespół Guillaina – Barrégo (GBS). Jest to nadmierna reakcja immunologiczna organizmu. Odpowiedź ta zamiast być skierowana przeciwko obcemu antygenowi, zostaje skierowana przeciwko własnym tkankom nerwowym. Prowadzi to do uszkodzenia nerwów, paraliżu mięśni, a nawet śmierci. Jednak ten efekt uboczny występuje rzadziej niż u jednej osoby na milion, jak wynika z badań opublikowanych w piśmie „Vaccine”. Myślę, że częściej się zdarza zgon na sepsę po usunięciu zęba. Po roku 1976 nie ma żadnych dowodów na to, aby nowe szczepionki przeciw grypie powodowały zespół Guillaina – Barrégo.
Inne zagrożenie stwarza fakt, iż cząsteczki wirusa namnażane są na embrionach kurzych i nawet po oczyszczeniu mogą zawierać śladowe ilości białka kurzego. Osoby poważnie na nie uczulone nie powinny się szczepić, bo może ono wywołać alergię, a w bardzo rzadkich wypadkach prowadzić do wstrząsu anafilaktycznego, który bez fachowej opieki medycznej może doprowadzić do śmierci.