Suwerenność do demontażu?

Rosnąca współzależność między państwami nie unieważniła suwerenności, ale wręcz przeciwnie – coraz bardziej wymusza jej praktykowanie

Publikacja: 17.12.2011 00:01

Suwerenność do demontażu?

Foto: Rzeczpospolita

Red

Suwerenności się używa albo się ją traci". Te słowa, wypowiedziane kilka lat temu przez konserwatywnego premiera Kanady Stephena Harpera odbiły się w międzynarodowej prasie sporym echem.

Chociaż sprawa, do której się odnosił: polityka Kanady w Arktyce, może wydać się stosunkowo egzotyczna z punktu widzenia naszej polskiej, czy nawet europejskiej perspektywy, oddźwięk, jaki towarzyszył jego wypowiedzi, jest całkiem zasłużony. Trafnie bowiem ujmuje problem suwerenności.

Po pierwsze pokazuje, że suwerenność jest stanem niezmiennym. Po drugie jej istotą nie jest wcale postawa obronna (chyba że ktoś chce przemocą odebrać nam naszą państwowość). Po trzecie nie ma większego sensu w traktowaniu suwerenności jako żelaznej kurtyny, którą odgradzamy się od innych, by zapewnić sobie bezpieczeństwo. Suwerenność to raczej ciągła gotowość do dawania rzeczywistości własnych odpowiedzi.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”