Reklama
Rozwiń
Reklama

Podnieść Polaków z kolan

Polityka historyczna zapoczątkowana przez Lecha Kaczyńskiego procentuje. To nie przypadek, że tylu młodych twórców poświęca wiele miejsca w swych utworach uczuciom patriotycznym.

Aktualizacja: 28.02.2015 20:06 Publikacja: 27.02.2015 03:00

Dariusz „Maleo” Malejonek, muzyk

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski

Dwa lata temu powstał przygotowany przez pana album „Panny Wyklęte", na którym młode polskie raperki i wokalistki opowiadają o kobietach walczących po wojnie z komunistycznym okupantem. Niektórzy się zastanawiali, dlaczego ten Malejonek chce tak zanudzać młodych ludzi...

Dariusz Malejonek: Klimat wokół historii, naszych bohaterów, polskości się zmienił. Jako Polacy zaczynamy odzyskiwać własne poczucie godności. Ta zmiana idzie oczywiście od najmłodszego pokolenia. Od lat żyję w jakimś stopniu w trasie koncertowej, już jakiś czas temu zauważyłem, że młodzi ludzie szukają swoich korzeni, zaczynają odczuwać dumę z tego, że są Polakami. Oni często sami odkopywali tych bohaterów, którzy przez lata wyrzucani byli poza nawias, wyszydzani, wyśmiewani... Ja też z początku mało wiedziałem o Żołnierzach Wyklętych, bo o nich w ogóle się kiedyś nie mówiło. Dopiero spotkanie z Przemkiem Omieczyńskim, szefem Fundacji Niepodległości, otworzyło mi oczy. To Przemek natchnął mnie do stworzenia płyty „Panny Wyklęte".

Przygodę z historią zaczynał pan od piosenek o morowych pannach, sanitariuszkach z Powstania Warszawskiego.

To był temat zawsze mi bliski. Jestem warszawianinem, mój wujek Jerzy Hempel walczył w powstaniu, zdobywał PAST-ę. Trochę przypadkiem, bo akurat jego oddział miał przerwę, szedł się przespać, a tu nagle zobaczył, że chłopaki walczą o budynek PAST-y, i dołączył się. Dzięki temu w wieku 16 lat dostał Krzyż Powstańczy. Stąd od małego słuchałem opowieści o powstaniu, „Zośce", „Parasolu"... Natomiast o Żołnierzach Wyklętych już nie. Jestem z pokolenia, które w szkole uczyło się o bandach walczących po wojnie z polskim państwem. Niestety, nie znałem wtedy prawdy...

Oczywiste jest, że w PRL pomijano milczeniem tę część historii albo propagandowo ją zniekształcano. Jednak w latach 90. wciąż nie rozmawiano na te tematy. Dlaczego?

I właśnie tu jest problem. W latach 90. wciąż panował klimat, który z pewnością nie sprzyjał takim tematom. Pewne siły polityczne chorobliwie bały się wzrostu tendencji patriotycznych w Polsce. To były fobie ludzi, dla których patriotyzm to prawicowość, a każda prawicowość oznacza od razu faszyzm. Dlatego robili wszystko, by nie wracać pamięcią do Żołnierzy Wyklętych i podobnych im bohaterów.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
Janusz Kapusta: 30 lat w „Plusie Minusie”
Plus Minus
„Bugonia”: Planeta ludzi i kosmitów
Plus Minus
„Star Wars: Legends of the Force”: Zbieraj i walcz
Plus Minus
„Bastion”: Barwna katastrofa
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Plus Minus
„Miłość”: Pułapki niezależności
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama