Argumenty idiotyczne wysuwają nie tylko idioci, ale i ludzie inteligentni. W tym przypadku chodzi o zjawisko polegające na tym, że jeśli nam się jakaś teza bardzo podoba, to używając błyskotliwego argumentu w jej obronie, mamy tendencję do pewnej niezrozumiałej ślepoty, która nie pozwala nam dostrzec tego, że ów argument jest dość absurdalny.
Wszystkie zaprezentowane niżej argumenty idiotyczne zamieściłem z powodu ich oczywistej słabości logicznej, a nie merytorycznej, bo poglądy możemy mieć różne, natomiast logika jest jedna zarówno dla lewicy, jak i prawicy.
JOW nie są panaceum na wszystko
Kiedy ktoś mi mówi, że jest na tyle przenikliwy, iż wie, że JOW nie są dobrym pomysłem, bo on nie wierzy w żadne panaceum, które cudownie by rozwiązało wszystkie problemy kraju, to powiem szczerze, odechciewa mi się z kimś takim rozmawiać.
Żadna z trzech spraw, o które się biliśmy z komunistami i które wyznaczyły kierunki budowy III Rzeczypospolitej – ani demokracja parlamentarna, ani wolny rynek, ani integracja euroatlantycka – też nie jest panaceum i nigdy nie będzie. Mało tego, nawet niepodległość nie jest panaceum.
To nie znaczy jednak, że wśród różnych rozwiązań nie ma lepszych i gorszych, nie ma takich, które wprowadzają mechanizmy naprawcze, i takich, które generują zepsucie. I że ludzie, którzy obstają przy rozwiązaniu, które nie jest panaceum, tylko rozwiązaniem lepszym od alternatywnego, nie mogą mieć racji.
Zarodki ludzkie i tak giną
Można się spierać o to, kiedy zaczyna się człowiek, i szukać w naukach ścisłych czy filozofii tego momentu, można rozważać, czy możemy być człowiekiem tylko troszkę czy tylko częściowo.
Natomiast twierdzenie, że można zabijać zarodki, bo przecież w naturze ginie ich bardzo wiele w macicy matek, Pan Bóg więc sam na to pozwala, jest argumentem idiotycznym nie tylko z racji moralnych, ale także z powodu szacunku dla oczywistej logiki. Codziennie lwy w afrykańskim buszu rozszarpują dziesiątki niewinnych antylop. Pan Bóg na to pozwala. Czy to znaczy, że mamy prawo kłusować, zabijając rzadkie gatunki tych pięknych zwierząt? Od czasu do czasu przychodzą klęski trzęsień ziemi, giną tysiące niewinnych ludzi. Pan Bóg na to pozwala. Czy to znaczy, że my też możemy z czystym sumieniem zabijać niewinnych ludzi?
Przez wieki selekcja naturalna gatunku ludzkiego polegała m.in. na bardzo wysokiej śmiertelności niemowląt. Pan Bóg na to pozwalał. Może powrócimy do tej praktyki, tylko przejmijmy ją z rąk natury. Trudno zbadać i wyselekcjonować, które zarodki mają prawo przeżyć, niemowlaka dużo łatwiej.