Aleksander Bentkowski: PKW słusznie pozbawiła PiS dotacji

Skoro sędziowie Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego orzekli, że PKW nie miała racji, to uważam, iż nie zasługują na miano sędziego - mówi Aleksander Bentkowski, były minister sprawiedliwości.

Publikacja: 24.01.2025 08:45

Aleksander Bentkowski w dniu powołania rządu Tadeusza Mazowieckiego, 12 września 1989 roku

Aleksander Bentkowski w dniu powołania rządu Tadeusza Mazowieckiego, 12 września 1989 roku

Foto: PAP/Damazy Kwiatkowski

Przygląda się pan naszemu wymiarowi sprawiedliwości od 35 lat. Nawet można pana uznać za architekta wymiaru sprawiedliwości w jego obecnym kształcie. Jak pan ocenia to, co się w tej chwili dzieje w sądownictwie i prokuraturze?

To prawda. Ten system sądownictwa, jaki w Polsce do dzisiaj istnieje, został ustanowiony wtedy, kiedy byłem ministrem. Wtedy zlikwidowano Sąd Najwyższy jako sąd odwoławczy, kolegia ds. wykroczeń, utworzono sądy apelacyjne, zlikwidowano prokuraturę, sprywatyzowano notariat, a co najważniejsze – stworzono gwarancję niezawisłości sędziowskiej.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Plus Minus
„Hamlet”: Być albo nie być Englerta i Tarresa
Plus Minus
„Zamęt. Rebelia kontra Imperium”: Karciany asymetryzm
Plus Minus
„Listy 1911–1932”: Pani noblistka i pan przyszły noblista
Plus Minus
„Oszukać przeznaczenie: Więzy krwi”: Wnioski typowe dla horroru
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Ewa K. Czaczkowska: Każdy szczegół ma znaczenie