„Sztuka pięknego życia”: Po prostu życie

Romans? Tak, ale „Sztuka pięknego życia” jest subtelna i bez sztampy.

Publikacja: 03.01.2025 16:33

„Sztuka pięknego życia”

„Sztuka pięknego życia”

Foto: Peter Mountain

Zaczyna się jak w typowej komedii romantycznej. Młody mężczyzna zostaje potrącony przez samochód. Trafia do szpitala. Nic wielkiego się nie stało, ale kobieta, która kierowała autem, czuje się winna. Zaprasza swoją „ofiarę” do restauracji, w której jest szefową kuchni. Almut kiedyś była łyżwiarką figurową, teraz kocha przygotowywać wykwintne dania. Tobias jest przedstawicielem firmy Weetabix produkującej płatki owsiane, jego żona właśnie przysłała mu papiery rozwodowe. Na kolację do knajpy Almut przychodzi więc sam. I tak się to zaczyna.

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Plus Minus
Co można wyczytać z priorytetów prezydencji przygotowanych przez polski rząd? Niewiele
Plus Minus
Po co organizowane są plebiscyty na słowo roku? I jakie słowa wygrywały w innych krajach
Plus Minus
Gianfranco Rosi. Artysta, który wciąż ma nadzieję
Plus Minus
„Rozmowy o ludziach i pisaniu”. Dojmujące milczenie telefonu w domu
Plus Minus
„Trojka” Izabeli Morskiej. Tożsamość i groza w cieniu Rosji