Areszty po nieudanym wodowaniu niszczyciela w Korei Północnej. „Akt kryminalny”

Po nieudanym wodowaniu północnokoreańskiego niszczyciela, które obserwował Kim Dzong Un, aresztowano trzech członków kierownictwa stoczni w Chongjin – informuje agencja KCNA.

Publikacja: 25.05.2025 10:17

Areszty po nieudanym wodowaniu niszczyciela w Korei Północnej. „Akt kryminalny”

Foto: REUTERS/KCNA

adm

W środę agencja prasowa KCNA poinformowała, że podczas ceremonii wodowania nowego północnokoreańskiego niszczyciela klasy Choe Hyon „doszło do poważnego wypadku”. Jak zaznaczono, stało się to z powodu utraty równowagi podczas wodowania okrętu. Jednostka wywróciła się i uderzyła o nabrzeże, co doprowadziło do zniszczenia części rufy.

Władze Korei Północnej twierdzą, że kadłub niszczyciela doznał jedynie niewielkich uszkodzeń oraz że ich naprawa zajmie około dziesięć dni. Wątpliwości mają jednak zagraniczni eksperci – opierając się na zdjęciach satelitarnych zaznaczają oni, że uszkodzenia są prawdopodobnie dużo bardziej poważne. 

Wcześniej Kim Dzong Un nakazał naprawienie okrętu przed czerwcowym posiedzeniem kierownictwa partii rządzącej – podaje KCNA.

Czytaj więcej

Korea Płn.: Wypadek w czasie wodowania niszczyciela. Kim Dzong Un: Cios w godność kraju

Nieudane wodowanie północnokoreańskiego niszczyciela. Aresztowano trzy osoby 

Media podają, że w związku ze zdarzeniem Kim Dzong Un był wściekły i obarczył winą za niepowodzenie wodowania przedstawicieli armii, naukowców i pracowników stoczni. KCNA podaje, że „dokonał on surowej oceny” wypadku, stwierdzając, że był to „poważny wypadek i akt kryminalny, spowodowany absolutną niedbałością, nieodpowiedzialnością i nienaukowym empiryzmem”, co „nie może być tolerowane”. Przywódca Korei Północnej dodał też, że wypadek był ciosem w „godność i poczucie własnej wartości kraju”. Mówił także, że natychmiastowa naprawa niszczyciela jest nie tylko kwestią praktyczną, ale też „sprawą polityczną, bezpośrednio związaną z autorytetem państwa”.

Jak podaje północnokoreańska państwowa agencja prasowa KCNA, w związku ze sprawą aresztowano kilku pracowników stoczni w Chongjin, znajdującej się na północnym wschodzie kraju. Wśród nich znaleźli się: główny inżynier stoczni, kierownik działu budowy kadłubów oraz zastępca dyrektora do spraw administracyjnych. 

Zdaniem władz kraju mężczyźni mają być bezpośrednio odpowiedzialni za nieudane wodowanie nowego niszczyciela, które obserwował Kim Dzong Un. Przywódca Korei Północnej zapowiadał wcześniej, że niszczyciel o wyporności pięciu tysięcy ton ma być wyposażony w najnowocześniejszą i najpotężniejszą broń, w tym także nuklearną.

Czytaj więcej

Korea Północna wystrzeliła rakiety. Testuje broń dla Rosji?

Kim Dzong Un chce sprostać „militarnemu zagrożeniu ze strony USA”

Amerykańskie media zauważają, że Kim Dzong Un przywiązuje niezwykle dużą wagę do rozbudowy swojej floty wojennej. Agencja Associated Press przypomina, że sprostać ma ona – jak określa to Kim – „militarnemu zagrożeniu ze strony Stanów Zjednoczonych”. „Nieudane wodowanie okrętu było dla niego dotkliwą porażką wizerunkową” – zaznacza AP. 

W przeszłości władze Korei Północnej wykorzystywały incydenty, takie jak np. nieudane próby wyniesienia na orbitę satelity, do podkreślania roli przywódcy kraju oraz rządzącej Koreą Północną monopartii – Partii Pracujących Korei – w rozwiązywaniu tego rodzaju problemów.

Niszczyciele o wyporności 5 tys. ton, które są w tym roku wodowane w Korei Północnej, to największe jak dotąd okręty północnokoreańskiej marynarki wojennej. W ubiegłym miesiącu Korea Północna zwodowała pierwszy z tego rodzaju niszczycieli. 

W środę agencja prasowa KCNA poinformowała, że podczas ceremonii wodowania nowego północnokoreańskiego niszczyciela klasy Choe Hyon „doszło do poważnego wypadku”. Jak zaznaczono, stało się to z powodu utraty równowagi podczas wodowania okrętu. Jednostka wywróciła się i uderzyła o nabrzeże, co doprowadziło do zniszczenia części rufy.

Władze Korei Północnej twierdzą, że kadłub niszczyciela doznał jedynie niewielkich uszkodzeń oraz że ich naprawa zajmie około dziesięć dni. Wątpliwości mają jednak zagraniczni eksperci – opierając się na zdjęciach satelitarnych zaznaczają oni, że uszkodzenia są prawdopodobnie dużo bardziej poważne. 

Pozostało jeszcze 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Donald Trump: Koniec eksperymentów ideologicznych w wojsku. Wracamy do korzeni
Polityka
Prestiżowa uczelnia pozywa administrację Trumpa. Chodzi o zagranicznych studentów
Polityka
Wymazać Kościuszkę z pamięci. Jak „russkij mir” połyka Białoruś
Polityka
Waszyngton wymusza cięcia w programach pomocowych dla imigrantów
Polityka
Urojenia Donalda Trumpa o RPA