Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 30.10.2025 02:52 Publikacja: 29.11.2024 14:57
Johan Joseph Zoffany, „Splądrowanie Królewskiej Piwnicy Wina”, 10 sierpnia 1792 r.
Foto: Library of Congress
Latarnia uliczna. Obiekt raczej niepozorny, wrośnięty w tkankę miejską tak bardzo, że właściwie niezauważalny, dopóki się nie zepsuje. Przyjmuje się, że pierwszy raz zastosowano je w Londynie, kiedy burmistrz tego miasta sir Henry Barton polecił w 1417 roku „rozwieszać każdego wieczora zimą latarnie ze światłami pomiędzy Hallowtide i Candlemasse”. Nie ma w niej nic niepokojącego, o ile nie jest się Francuzem. Nad Sekwaną funkcjonuje bowiem złowróżbny zwrot „na latarnię!” (fr. „À la lanterne!”) oznaczający, że życzymy komuś jak najgorzej. Domyślnie: że zamierzamy kogoś na tejże latarni powiesić. Zwrot narodził się podczas rewolucji francuskiej, gdy paryżanie złapali znienawidzonego generalnego kontrolera finansów Josepha-François de Douégo i powiesili go na latarni właśnie. Nawiasem mówiąc, nieskutecznie, pękła bowiem lina, więc tłum odciął mu głowę i obnosił po ulicach zatkniętą na pice. Gdy później, tego samego dnia, na innej latarni powieszono, tym razem skutecznie, zięcia de Douégo Bertiera de Sauvigny’ego, tłum stykał twarze obu zamordowanych, krzycząc: „Pocałuj tatusia!”.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Alkohol stał się jednym z najgorętszych tematów społecznych i politycznych. W ostatnim czasie debata o jego nocn...
Wielu kierowców marzy o jednej oponie zimowej, która sprawdzi się w każdych warunkach – od śniegu po mokry asfalt, od miejskich ulic po autostrady. Goodyear, tworząc model UltraGrip Performance 3, postanowił zbliżyć się do tego ideału, łącząc w jednej konstrukcji cechy, których zazwyczaj trzeba szukać w różnych produktach.
Koreański fenomen wiele rzeczy robi świetnie, ale pozostawia nas z uczuciem niedosytu.
Z pewnością wolałoby się, żeby życie Perepeczki ułożyło się inaczej, ale jak wiadomo, nie znosi ono happy endów.
„Cronos” jest tytułem może niezbyt odkrywczym, ale solidnym, stawiającym na rozsądną mieszankę sprawdzonych mech...
To najszybciej rozwijający się segment kurierskiego rynku, który zmienia nie tylko handel detaliczny, ale i nasze przyzwyczajenia oraz wygląd miast.
Mogłoby się wydawać, że artystyczny sukces „Peacemakera” jest raczej jednorazowy.
To program dla managerów, który łączy strategiczne spojrzenie na przyszłość zarządzania z konkretnymi narzędziami i umiejętnościami potrzebnymi do wykorzystania potencjału AI.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas