Reklama

Mariusz Cieślik: W imię paktu Putin-Kaczyński niektórzy poświęcą nawet godność

Karanie i zwalnianie dziennikarzy za poglądy jest obyczajem haniebnym. Ale tolerancja dla poglądów powinna się kończyć tam, gdzie zaczynają się kłamstwa i manipulacje.

Publikacja: 15.11.2024 09:30

Mariusz Cieślik: W imię paktu Putin-Kaczyński niektórzy poświęcą nawet godność

Foto: AFP

Ma bardzo zdecydowane poglądy w sprawach, o których nie ma pojęcia” – ta uwaga o pewnym publicyście świetnie podsumowuje działalność dziesiątków komentatorów. W polskim dziennikarstwie sprawdza się reguła: im mniej wiesz na jakiś temat, tym dobitniej się wypowiadasz i tym większe masz zasięgi.

Dziennikarz, jak każdy, ma prawo do poglądów. Ale to nie zwalnia nikogo z przestrzegania profesjonalnych standardów. Fakty należy sprawdzać, nie ograniczając się do przedstawiania tych, które pasują do z góry założonej tezy. Nie wolno pozwalać na kolportowanie kłamstw i obrażanie oponentów. Jeśli ktoś tego nie robi, to albo jest propagandzistą, albo brakuje mu kwalifikacji. W przypadku Doroty Wysockiej-Schnepf z TVP Info z pewnością występuje któryś z tych czynników, a może nawet oba.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Treści, którym możesz zaufać.
Reklama
Plus Minus
„Panda Spin”: Pokręcone karty
Plus Minus
„Strange Adventures”: Aksjologiczny zimny prysznic
Plus Minus
„Ministranci”: Bunt oszukanych dzieciaków
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Lamparska: Góry, historia i rocznica
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama