Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę

W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” z Arturem Bartkiewiczem, szefem wydawców strony głównej rp.pl, podyskutujemy o sztucznej inteligencji, która niby jawnie, ale trochę w ukryciu zmienia naszą rzeczywistość, sukcesywnie wchodząc do coraz szerszych rejonów naszego życia.

Publikacja: 13.06.2025 18:00

Sztuczna inteligencja szturmem podbiła naszą rzeczywistość. Stopniowo oswajaliśmy się z jej możliwościami. Nadal metodą prób i błędów staramy się okiełznać jej potencjał. Z jednej strony stanowi triumf ludzkiej innowacyjności, dowód na to, że człowiek jest w stanie stworzyć rzeczy wielkie, przekraczające granice wyobraźni.

Z drugiej strony, jak to zazwyczaj bywa z postępem, wraz z nowymi szansami pojawiły się zupełnie nowe problemy. Wielu obawia się, że AI po prostu zabierze nam pracę, która odtąd będzie dostępna jedynie dla nielicznych.

Czytaj więcej

Fizyk: Komunikacja kwantowa ma kosmiczną przyszłość

Natomiast użytkownicy sieci z grymasem patrzą na twory sztucznej inteligencji, nie chcąc, aby zabiła ona prawdziwą twórczość. Jak w starym dowcipie: roboty miały za nas prać, gotować i prasować, a nie tworzyć filmy, książki bądź obrazy. Tak czy siak, kolejna rewolucja przemysłowa trwa. Pytanie brzmi, czy jesteśmy w stanie poradzić sobie ze zmianami, które ze sobą przyniesie.

Niektórzy są zachwyceni jej rosnącymi możliwościami, inni obawiają się, że jeszcze trochę i człowiek w ogóle nie będzie miał nic do gadania, bo wszystko zrobią za nas roboty. Niemniej chyba nierozsądnie jest wstrzymywać postęp, który nomen omen jest dziełem człowieka. Czas dogłębnie przyjrzeć się tym wszystkim szansom i zagrożeniom.

Jakie teksty stanowiły tło dla naszej rozmowy?

Artur Bartkiewicz stwierdza, że w pewnym momencie sztuczna inteligencja faktycznie może zwolnić nas z pracy. Część zawodów przepadnie w mroku dziejów, ale pojawią się też zupełnie nowe, ponieważ sztuczna inteligencja nie wyeliminuje czynnika ludzkiego. Dalej będziemy pracować, tyle że inaczej.

Natomiast Hubert Kozieł przedstawia technologiczny wyścig miliarderów, który tyczy się nie tylko kosmosu, lecz także zaawansowanych technologii. Przez ich rywalizację prawdopodobnie wszyscy skończymy z dochodem podstawowym – w końcu, na co Jeffowi Bezosowi imperium Amazona, skoro nikt nie będzie miał pieniędzy, żeby u niego kupować?

Na koniec Mateusz Kukla portretuje wielkie rewolucje przemysłowe, które zmieniły świat. Okazuje się, że żyjemy w tej najłagodniejszej i nie ma co się załamywać, że znikną „białe kołnierzyki”, gdyż dzięki AI czekają na nas o wiele ciekawsze wyzwania.

Sztuczna inteligencja szturmem podbiła naszą rzeczywistość. Stopniowo oswajaliśmy się z jej możliwościami. Nadal metodą prób i błędów staramy się okiełznać jej potencjał. Z jednej strony stanowi triumf ludzkiej innowacyjności, dowód na to, że człowiek jest w stanie stworzyć rzeczy wielkie, przekraczające granice wyobraźni.

Z drugiej strony, jak to zazwyczaj bywa z postępem, wraz z nowymi szansami pojawiły się zupełnie nowe problemy. Wielu obawia się, że AI po prostu zabierze nam pracę, która odtąd będzie dostępna jedynie dla nielicznych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Plus Minus
„Samotność pól bawełnianych”: Być samotnym jak John Malkovich
Plus Minus
„Fenicki układ”: Filmowe oszustwo
Plus Minus
„Kaori”: Kryminał w świecie robotów
Plus Minus
„Project Warlock II”: Palec nie schodzi z cyngla
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Plus Minus
„Barcelona. Łakomym okiem. Przewodnik po mieście i jego kuchni”: Miasto, które zachwyca i denerwuje